www.rivanehna.fora.pl

Selena Vailire

Panna Adminka dostała napadu psychopatyzmu. W wyniku tego powstała poniższa seria. Życzę smacznego.

Jak nasi bohaterowie wspierają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy?

-Selena; zrobiłaby pielgrzymkę, głosząc prawdę o WOŚP. Oczywiście fakt, iż faceci bardziej interesowaliby się nią samą niż organizacją, byłby przez nią niezrozumiany i potraktowany z oburzeniem.
-Shariana; najprawdopodobniej głosiłaby o orkiestrze przez jakieś 2 dni; słomiany zapał się kłania.
-Tanis; wygłosiłby piękną mowę o szlachetności.
-Velamar; zrobiłby napis z błyskawic.
-Lilith; powiedziałaby kilku osobom, po co się wysilać...
-Livian; olałaby sprawę, w Piekle jest ciekawiej.
-Selvian; najpierw pan O. musiałby zmienić się w pełną uroku, młodziutką kobietkę. Orkiestra najprawdopodobniej by zbankrutowała, a Pan Selvian poszedłby dalej w świat.
-Amrod; zapomni po godzinie.
-Keldan; założy różową mini, weźmie pompony i zacznie biegać, wrzeszcząc ,,Pan O. to Ciacho!".
-Lorion; dzięki niemu cała podziemna fauna pozna WOŚP

Jak to Herosi wakacje spędzają?
-Selena; chętna przygód Selenka objechałaby świat dookoła w 80 godzin, zbierając facetów na pęczki i tworząc 5 kościołów wyznania selenkowego.
-Shariana; pomordowałaby trochę osób. Luz to luz.
-Tanis; pod postacią pantery uciekałby przed reporterami Dziennika z Życia Wielkich Kotów.
-Velamar; rozpocząłby prace wakacyjne w elektrowni.
-Lilith; pokazałaby światu inne oblicze
-Livian; wykorzystałaby 25 % ludności świata do własnych celów.
-Selvian; przeleciałby Selenkę, doprowadził 28 banków do bankructwa, zgarniając wszystkie zyski oraz rozpieprzłby jeszcze bardziej politykę Viraverdistis (o ile to gówno można jeszcze rozwalić).
-Amrod; wystąpiłby we Władcy Pierścieni grając Barloga; postać demona na coś by się w końcu przydała.
-Keldan; zagra w Modzie na Sukces rolę starszej pani przechodzącej przez ulicę w mini.
-Lorion; stworzy podziemny McDonald i autostradę A4.

Jak Herosi obchodzą Boże Narodzenie?

-Selenka; lata wśród żebraków, oddając im wszystko co ma. Na wiosnę ona ich zastąpi.
-Shariana; wykorzystując panujące miłosierdzie kradnie to i owo...
-Tanis; nawiedzają go pesymistyczne myśli, ,,czegoś on ma takiego pecha, że spędza święta zawsze samotnie".
-Velamar; zapewnia energię dla wszystkich lampek świątecznych w okolicy.
-Lilith; Gwiazda? A co to jest?
-Livian; robi sobie prezent i okrada 8 facetów.
-Selvian; jest gotowy zamontować dodatkowe ogrzewanie, byleby Selenka ubrała mikrospódniczkę i bluzeczkę składającą się z wąziutkiego futerka.
-Amrod; rozdaje majteczki w choineczki. Lekko naćpany.
-Keldan; gra Panią Mikołajową w telewizji lokalnej
-Lorion; robi darmowe jamy podziemne dla okolicznej fauny

Jak Herosi spędzają czas wolny na wsi?

-Selenka; na podobieństwo leśnej driady lata w białej sukieneczce po lesie, śpiewając słodkim głosikiem.
-Shariana; poszła do rodzinki. To w końcu jej dom.
-Tanis; zgubił w lesie reporterów Dziennika z Życia Wielkich Kotów
-Velamar; stał się lokalnym źródłem energii elektrycznej.
-Lilith; rozgląda się niepewnie.
-Livian; zastanawia się, którego farmera lepiej wykorzystać.
-Selvian; wpatruje się w Selenkę, ignorując krowę jedzącą mu trawę nad uchem. Zauważył ją dopiero, jak ta na niego napluła.
-Amrod; wieśniacy wiedzą, jak radzić sobie z demonem; starsza pani nakazała mu zaganiać świnki do obory, twierdząc, że to go uspokoi.
-Keldan; zauważył bardzo przystojnego byczka...
-Lorion; pracuje w polu, jest u siebie w domu...

Jak nasi Herosi zachowują się w rakiecie kosmicznej?

-Selenka; pociesza wszystkich tych, którzy tęsknią za domem, mają problemy żołądkowe albo niezapłacone ubezpieczenia przed pożarem.
-Shariana; drze się na wszystkich, bo za głośno piszczą
-Tanis; siedzi przy okienku, wyobrażając sobie, co też jego, przeklętego, może tu spotkać...
-Velamar; napędza całą rakietę
-Lilith; lata po rakiecie
-Livian; prycha. Na początku myślano, że to awaria silnika.
-Selvian; jest święcie oburzony, iż przez te ,,cholerne, przeklęte kostiumy" nie może sobie w spokoju podotykać ciała Selenki.
-Amrod; próbuje palić cygaro w hełmie
-Keldan; maluje swoją kabinę na różowo
-Lorion; próbuje zrobić dziurę w pokładzie

Jakie są zwierzęce odpowiedniki naszych Herosów?

-Selenka; w śliczną, słodziutką, kicię
-Sharianka; w żmiję ze skrzydłami
-Tanis; to już w połowie zwierzak, więc łatwo się domyślić...
-Velamar; w węgorza
-Lilith; w myszkę
-Livian; w kukułkę
-Selvian; przeszedłby zaawansowaną mutację. Charakter lisa, ale on musi być kocurem, bo przecież Selenka jest kicią...
-Amrod; w krowę. Zapaliłby trawkę, wsadził w tyłek truskawkę i w świat
-Keldan; w papugę. Te barwy są strasznie kobiece...
-Lorion; w kreta. Byłby w raju.

Jakie książki pisaliby nasi Herosi?

-Selenka; piękną, pseudo-historyczną opowieść o odwadze i poświęceniu
-Sharianka; cudowną opowieść o mordzie Kaczyńskich, która pokrzepiłaby serca wszystkich Polaków
-Tanis; cudowną opowieść o emo-kotach, wspieraną przez Animal Planet
-Velamar; najpierw założbyłby kościół wyznania piorunkowego, po czym napisał Biblię o Burzy
-Lilith; cudowną poezję na dobranoc
-Livian; demoralizującą opowieść dozwoloną od 18 roku życia
-Selvian; opisałby swoje dzieje, zmieniając siebie w bożka, a Selenkę w boginkę (na jej zdjęciu w książce doprawionoby dopisek ,,łapy precz!")
-Amrod; zbiór pieśni o alkoholu
-Keldan; homo-opowieść, w której byłby głównym bohaterem
-Lorion; książkę encyklopedyczną o życiu podziemnych organizmów

Jakimi dziećmi byli nasi Hero?

-Selenka; maleńką, ruchliwą dziewczynką, której ojciec wbił do głowy wszystkie zasady prawości
-Sharianka; pulchniutką, dosyć wysoką dziewczynką, która w wieku lat 7 zaczęła sporządzać listę ofiar, które ma zamiar usunąć ze świata
-Tanis; ciche, mrukliwe dziecko, wiecznie siedzące w książkach i myślach, od czasu do czasu zmieniające się w kota
-Velamar; kościsty, wysoki wampir, którego najczęściej piorun porwał (tak, dosłownie)
-Lilith; niepozorna elfka, z własnymi planamy na przyszłość
-Livian; wysoka dziewczyna znęcająca się nad innymi, wywalona ze szkoły w wieku lat 14 (nie przejęła się tym, wagarowała)
-Selvian; mały aniołek- wrażenie pryska, kiedy okazuje się wiecznie rozhisteryzowanym, nadpobudliwym utrapieniem na skalę światową
-Amrod; dzieciak śpiewający ,,Bo winko dobre jest!"
-Keldan; chłopczyk w bluzeczkach w kwiatuszki i spodenkach w serduszka, bawiący się grzecznie lalkami i dziecięcymi kosmetykami
-Lorion; od 5 roku życia słyszał, że mógłby zostać archeologiem

Prawdopodobnie coś w najbliższym czasie powstanie. Zarządzi demokracja i...Leń Autorki.

Keldan

Eee... Eee... Szczerze? Psychodeliza Pani Administrator powinna być gdzieś kontrolowana, bo jak ja zacznę grać w Modzie na Sukces, to to się stanie hit telewizyjny i już nie będzie się z czego wyśmiewać, a do tego dopuścić nie można xD
Nie, a poważnie, to już Ci mówiłem, że czeka na nas pokój bez klamek w Józefowie pod Warszawą. Są tam naprawdę mili ludzie, tylko uśmiechają się do nas, jak do kompletnych wariatów. Myślałby kto...

Shariana Lianelvin

Do ciebie ciężko się tak nie uśmiechać.

Jeśli ty zagrasz w Modzie na Sukces, nigdy więcej tego nie obejrzę. Przysięgam.