Autor |
Wiadomość |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:13, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Ale skąd wiesz, że jeśli teraz ci go dam, to on nie opęta ciebie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:26, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Ja już byłam opętana. Jeśli umiem bronić się przed atakami umysłu, to właśnie przed tym-Selena mimowolnie przypomniała sobie wszystkie wizyty w więzieniach i salach tortur.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Nie 21:47, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Im bardziej się bronisz, tym bardziej mam pewność, że jesteś opętany. Nie musisz go dawać Selenie, wystarczy że rzucisz go za siebie pod ścianę. Jeśli jesteś opętany, to artefaktnie pozwoli ci zerwać kontaktu fizycznego, bo wtedy przestanie mieć na ciebie wpływ. - powiedział spokojnie Tanis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 6:48, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Roześmiał się szaleńczo.
-Piękna ta wasza bajeczka, doprawdy. Myślisz, że tak łatwo ci pójdzie, kociaku? Że ci dobrowolnie oddam artefakt? - przed chwilą jeszcze czuł się słabo, teraz jednak poczuł nagły przypływ sił, jak gdyby ktoś rozpalił w jego duszy ogień, który jednak powoli go wypalał. - I ty mu pomagasz, Selenko... Tak się odwdzięczasz za moją miłość? - dotknął delikatnie dłonią jej policzka, patrząc prosto w czarne oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:57, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Pokochałam Selviana...Nie opętanego przez artefakt szaleńca-szepnęła cicho Selena.
-Cholera, co robić?-Romantyczność.-Szkoda by było takiej pary...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:04, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Ja nie jestem opętany. To ciebie Tanis próbuje oszukać i zatrzymać artefakt dla siebie. Selenko... Ten ogień i tak należy się tobie i ja ci go oddam, kiedy będę mieć pewność, że nie jesteś razem z tymi zdrajcami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:08, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-On nie może przejąć artefaktu. Każdy może być związany z maksymalnie jednym kamieniem.
-A Selvian ma w połowie rację...Lepiej nie trzymać z nikim-Ostrożność.
-Ale co wtedy z NIM?!-Romantyczność.
-Wszyscy jesteście idiotami-Rozsądek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:16, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-To on tak powiedział. Masz pewność, że nie skłamał? I wogóle - czy możesz mu w stu procentach zaufać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:20, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Punkt dla Selviana-Rozsądek.
-Że w sensie, że co?
-Nie należy ufać nikomu.
-Ale...
-Bez dyskusji. Mam ci wspomnieć, co działo się rok temu?
Selena przez chwilę milczała.
-Znam was tak samo długo. Cieszycie się prawie takim samym zaufaniem. Ale Selvian...Ty teraz nie jesteś sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:35, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Ale nigdy w życiu nie zrobiłbym ci niczego złego. A Tanis... Widziałaś, jak się zmienił, kto wie, co teraz się dzieje w jego głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:39, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Ty też się zmieniłeś. Ale w twojej głowie siedzi szaleństwo. I to przez ten artefakt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:41, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-To tylko chwilowe, ten artefakt nie ma nade mną władzy... Później ci go oddam i wtedy będziesz mogła zrobić z nim co zechcesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:43, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Chwilowe? Na głupią ci wyglądam, Selvianie?-Selena cofnęła się o krok, patrząc na Selviana chłodnym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pon 14:58, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Amrod pogrążony w rozpaczy wezwał smoka, pragnął przeprosić swych towarzyszy, choć byli to mimo wszystko obcy ludzie, związał się z nimi... Byli przyjaciółmi, przynajmniej on tak to widział. Wrócił. Skrył się za skalną półką i zielenią swych oczu śledził swych towarzyszy. Selvian tak bardzo się mylił, nie był opętany, no może i był, ale artefakt jeszcze się z nim nie związał. Połączył się z Amrodem, bo to on go wezwał. Selvian tylko go odebrał - bezprawnie, teoretycznie rzecz biorąc był dla niego zdrajcą... Którego mógł bez żadnych zachamowań zabić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:03, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-To w takim razie powiedź mi, co mam zrobić aby udowodnić, że nie jestem opętany? Wyrzucenie artefaktu odpada, nie wszystkim tu obecnym ufam - spojrzał znacząco na Tanisa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|