www.rivanehna.fora.pl
Rivanehna - RPG fantasty

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Sesja I - Dziki ogień śmierci
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 35, 36, 37 ... 114, 115, 116  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rivanehna.fora.pl Strona Główna -> Viraverdistis
Autor Wiadomość
Tanthalas
Zaawansowany


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Qualinesi

PostWysłany: Sob 9:37, 03 Maj 2008    Temat postu:

*znowu nowy avek Very Happy*

Gdy był dostatecznie blisko, błyskawicznie, jak kot, wyrzucił rękę w stronę Seleny,
i chwycił jej nadgarstek. Poruszył ręką tak, że stała plecami do niego, a trzymana ręka nie pozwalała jej się uwolnić, oplatając ją z drugiej strony. Szybko przejechał klingą drewnianego miecza po jej brzuchu, po czym puścił ją i odskoczył, spodziewając się jakiejś sztuczki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tanthalas dnia Sob 9:38, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:40, 03 Maj 2008    Temat postu:

*Mam całą kolekcję. Very Happy*


Selena syknęła cicho.
-Dobra, teraz mój ruch-uśmiechnęła się i znowu zniknęła. Tanis dowiedział się, gdzie ona zniknęła, o wiele za późno-pół-elfka chwyciła wcześniej wyrwę w ścianie, teraz skoczyła w jego stronę, kopiąc go mocno w plecy. Siła uderzenia powaliła elfa na ziemię. Tanis już po chwili poczuł drewnianie ostrze miecza na swoich plecach.
-Poddajesz się?-zapytała z uśmiechem Selenka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tanthalas
Zaawansowany


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Qualinesi

PostWysłany: Sob 9:45, 03 Maj 2008    Temat postu:

Ładny ruch... Tanis, leżąc na ziemi zastanowił się krótko nad swoim położeniem. Miał tylko jedną szansę... Uderzył klingę seleny ręką, po czym zmienił się w panterę, i skoczył na nią, przygniatając ją do ziemi.
- Chciałbym zadać to samo pytanie... - powiedział do niej w myślach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:47, 03 Maj 2008    Temat postu:

Nie licz na to.
Selena teleportowała się tuż za panterę, rzucając na nią zaklęcie unieruchamiające i znowu dotykając ją ostrzem miecza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tanthalas
Zaawansowany


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Qualinesi

PostWysłany: Sob 9:49, 03 Maj 2008    Temat postu:

- Dobra, już dobra... Ale z magią to ja się nie bawię... A teraz zdejmij to ze mnie... - wygłosił tyradę myślowoą Tanis...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:52, 03 Maj 2008    Temat postu:

Selena zaśmiała się, usunęła zaklęcie unieruchamiające z Tanisa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tanthalas
Zaawansowany


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Qualinesi

PostWysłany: Sob 9:56, 03 Maj 2008    Temat postu:

Pantera otrząsnęła się, przeciągnęła, po czym Tanis, już w postaci półelfa, zebrał broń i odstawił ją na stojak. Nie czuł się przegranym, mimo iż się poddał. Selena użyła magii, więc Tanis, magiczne beztalencie nie miał szans.
- Wygrałaś, ale ja nie przegrałem. Użyłaś magii... a to raczej nie moja dziedzina...
szczerze mówiąc, to próbowali mnie w Qualinesti nauczyć mnie jakichkolwiek zaklęć, ale kończyło się to groźnie, najczęściej dla instruktorów. - powiedział co myślał...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:01, 03 Maj 2008    Temat postu:

-Ja mogę spróbować cię nauczyć kilku sztuczek...-Selena uśmiechnęła się.-Jestem uzdrowicielką, więc przeżyję. A oprócz tego mam doświadczenie z magią żywiołów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tanthalas
Zaawansowany


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Qualinesi

PostWysłany: Sob 10:03, 03 Maj 2008    Temat postu:

- To się nie uda... gwarantuję... ale gdybyś nie użyła magii, to już wygrałem... - Próbował dalej postwić na swoim Tanis. Był ciekawy, czy wspomni o przemianie w panterę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:05, 03 Maj 2008    Temat postu:

-Ale twoja przemiana wkraczała na pole magii. Więc, po pierwsze, i ty i ja użyliśmy czarów, a po drugie-nie powinieneś być takim beztalenciem magicznym, skoro to ci się udaje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tanthalas
Zaawansowany


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Qualinesi

PostWysłany: Sob 10:09, 03 Maj 2008    Temat postu:

- To nie jest magia... przynajmniej nie taka o jakiej myślisz... to u mnie wrodzone, nawet matka srogo się zdziwiła że w kołysce dwumiesięcznego dziecka znalazła kocię. A tak poza tym, to dokładnie to samo mogłem zrobić w obecnej postaci, z tym że pantera była wygodniejsza, i nie budziła dziwnych podejżeń. - Uśmiechnął się do niej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:11, 03 Maj 2008    Temat postu:

-U mnie wrodzone jest to-Selena uniosła się w powietrze, przeleciała kilka metrów i opadła na ziemię.-Po po ojczulku-wampirku. Tylko że to też odbierane jest jako magia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tanthalas
Zaawansowany


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Qualinesi

PostWysłany: Sob 10:18, 03 Maj 2008    Temat postu:

- Ja nie mam tego po rodzicach. Mój "ojciec" był człowiekiem. - Powiedział Tanis. Nacisk nałożony na słowo "ojciec" wyraźnie wskazywał co o nim myśli.
- Jestem ewenementem. W Qualinesti byłem wyłącznie akceptowany, tylko matka mnie kochała, a wśród ludzi jestem akceptowany zaledwie jako elfi bękart, który może się do czegoś przydać. Jedynie wśród zwierząt miałem przyjaciół. Aż do teraz... - mówił powoli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:21, 03 Maj 2008    Temat postu:

-Teraz masz przyjaciół, mogę cię zapewnić-Selena uśmiechnęła się, kładąc Tanisowi dłoń na ramieniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvian
Zaawansowany


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przasnysz/Lamverna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:29, 03 Maj 2008    Temat postu:

O ta, jaka wzruszająca historyjka... Robi z siebie wielce tragicznego bohatera, a Selenka się na to nabiera. Samtony, nieakceptowany... No bo na akceptację trzeba sobie do cholery zapracować! Mój ojciec był synem ludzkiej dziwki, a potrafił wiele osiągnąć w życiu! Ja może i mam łatwiej, ale też moje życie nie jest usłane różami, a taki elfi bękart sobie myśli, że to tylko on ma pod górkę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rivanehna.fora.pl Strona Główna -> Viraverdistis Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 35, 36, 37 ... 114, 115, 116  Następny
Strona 36 z 116

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin