Autor |
Wiadomość |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:47, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, to ja. Ćwiczę sobie z Selvianem i Tanisem.
Selena wzięła miecz długi, ale sklonowała go i wzięła podróbkę w lewą dłoń.
-Zawsze używam dwóch mieczy naraz-wytłumaczyła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:48, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie ma sprawy. A narazie ja na was popatrzę - Selvian oparł się o ścianę i oczekuje na widowisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Pią 20:49, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- jeszcze nie walczyłem z kimś kto posługuje się dwoma mieczami... będzie ciekawie... - ucieszył się Tanis. Dobrze walczył, ale ten drugi miecz mógł stanowić wyzwanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:50, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-No dobra. Zaczynaj-Selena uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pią 20:52, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mógłbym do was dołączyć? Już załatwiłem co trzeba, mam nadzieję, że już niedługo wyruszymy... - posłał Lilith smutne spojrzenie na do widzenia i żegnając się jeszcze raz przemienił się w czarnego jak noc kruka. Wiedział, że Selena się zgodzi, a jeśli nawet nie to i tak musiał wrócić do miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:00, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jasne. Popatrzysz sobie na walkę...No i poznasz Selviana, o ile nazwisko Shadowfax nic ci nie mówi.
Selena uśmiechała się nadal, oczekując na atak Tanisa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pią 21:04, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Shadowfax czy nie słyszałem już gdzieś tego... chyba nie, za krótko przebywam w mieście Wleciał do środka, walka właśnie się zaczęła. Przeistoczył się w człowieka, czarna peleryna zawiała za nim gdy szedł w pośpiechu. - Witam nie przeszkadzam - zagadną jak zwykle pewny siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Pią 21:04, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tanis zaczął walkę od obrotu w prawo, ale zamiast zaatakować natychmiast, przeniósł cięcie nad Seleną, i uderzył z drugiej strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pią 21:07, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Ostrożniej Tanisie, bo jeszcze mi się dostanie - zaśmiał się cicho. Jego wzrok przykół jednak pewien mężczyzna. Podszedł do niego powoli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:10, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selena po prostu zrobiła dwa kroki do tyłu, po czym szybko przebiegła obok Tanisa, atakując go jednym mieczem od tyłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Pią 21:14, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawa taktyka Tanis zobaczywszy że półwampirka nie przyjęła ciosu, przygotował się na niespodziankę. Nie zdziwił się kiedy atak nadszedł od tyłu, więc bez problemu go sparował, po czym zrobił zwód na prawo, dugi na lewo po czym ciął od dołu, między miecze Seleny. Podczas walki poruszał się zupełnie jak kot...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:17, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selena podskoczyła wysoko w górę, miecz prześlizgnął się między jej nogami. Pół-elfka jednak opadła dziwnie szybko na ziemię, lądując...na broni Tanisa i przyciskając ją obcasem do ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:17, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Co za zwinność... Potrafi się ta Selenka wyginać...
Selvian dopiero po chwili zauważył Amroda. Dotąd wpatrywał się w Selenę jak w obrazek, więc nie zwrócił na niego uwagi.
-Witam. Chyba nowy w mieście, bo cię nie kojarzę... - Selvian uśmiechnął się do niego przyjaźnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Pią 21:19, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Błąd. - powiedział Tanis wyrywając miecz spod obcasa lekkiej jak piórko Seleny, co zachwiało trochę jej równowagą. Tanis wykorzystał ten fakt i ciął z obrotu w korpus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pią 21:23, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Nowy, ja bym tak nie powiedział... Jestem tu tylko na misjach, nie lubię tego miasta i tego zamieszania, dużo lepiej czuję się w dziczy, złapała cię w sidła to widać - zaszeptał do Shadowfaxa. - I Tanisa także ja to już dawno wyczułem... Silne fale od was emanują, a Naznaczeni potrafią je rozpoznać, jak nikt inny. A tak poza rozmową to Amrod jestem - wyciągnął swą deliktatną dłoń na powitanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|