|
|
Autor |
Wiadomość |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:32, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No przecież właśnie mówię, że chcę iść.
Selvian zrezygnował z tłumaczenia mu, że idzie z nimi z powodu artefaktów, a nie Selenki. Przynajmniej tak sobie próbował wmówić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:59, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selena westchnęła. Czuła się dosyć dziwnie. To, że Selvian i Tanis się nie cierpią nie było tajemnicą, ale nie potrafiła wyszukać jakiegokolwiek powodu.
-Przepraszam na moment-mruknęła cicho do Selviana i opuściła strzelnicę.
Kręciła się bez celu po bibliotece, czując lekkie zdenerwowanie. Czuła się dosyć niepewnie na gruncie sprawy z Tanisem i Selvianem. Obydwoje byli jej bliscy, więc ta ich wzajemna nienawiść była pół-elfce wybitnie nie na rękę.
-Cholera-mruknęła cicho.-Nie ma to jak szukanie złotego środka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:12, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selvian odprowadził ją wzrokiem. Po części zdawał sobie sprawę z jej rozterek.
Będzie trzeba narazie przystopować, bo Selena jeszcze gotowa obrócić się przeciwko nam obu. Najlepiej, żeby sprawić wrażenie, że ja nie chcę żadnych kłótni. Bo to jeszcze Tanis wyjdzie na tego "pokrzywdzonego przez los". A Selenka chyba na takie rzeczy leci, choć szczerze mówiąc nie rozumiem tego ani trochę... Nie potrzebnie tak od razu obróciłem Tanisa przeciwko sobie, choć być może nie było innego wyjścia... Dobrze jednak, że Amrod jest po mojej stronie, jego pomoc się przyda, byle tylko za wcześnie niczego nie wypaplał.
Po chwili namysłu postanowił pójść za Seleną. Skierował się do biblioteki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Selvian dnia Sob 20:19, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:22, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selena stała przy oknie, czując irytację. Nadal nie potrafiła znaleźć powodu, a to ją mocno denerwowało.
Nagle poczuła, że ktoś za nią stoi.
-Czego tu szukasz?-zapytała, siląc się na przyjazny ton.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:25, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Ja... To znaczy, szukałem ciebie. Wyszłaś tak nagle i pomyślałem, że może coś się stało. Wiem, że nie znasz mnie zbyt długo, ale jeśli jest coś, co mógłbym dla ciebie zrobić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:29, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selena zawahała się przez moment.
-Nie, nic się nie stało. Ale dziękuję za dobre chęci-powiedziała w końcu, starając się uśmiechnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:36, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie ma za co. W końcu to zupełnie normalne - uśmiechem próbował dodać jej otuchy. -Wolisz zostać sama? Bo jeśli tak, to nie będę ci przeszkadzać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:37, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Możesz zostać, jeśli chcesz-Selena wzruszyła ramionami.-Nie mam nic przeciwko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:45, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Dobrze. Zostanę - Selvian westchnął w duchu. Sam już nie wie, czy to on coś zepsuł, czy ktoś inny, w każdym razie Selena znowu sprawiała wrażnie takiej "chłodnej". Gdzieś w głębi duszy zaczynało go to już powoli irytować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Sob 20:49, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tanis leżał w kącie pokoju, i myślał o tym, co się wydarzyło... Był absolutnie pewien tego, że Selvian rozmawia teraz z Seleną... Czuł, że będzie coś kombinował.
Poza tym, jeśli by się skumał z kimś, kto jest tym zainteresowany, w sprawie srtefaktów, to niechybnie doszliby szybko do porozumienia, że jego trzeba skasować, a artefakt zabrać. Nic by z tego nie wyszło, bo dusza Tanisa i Ilyi były złączone na wieki.
Nie wiezieć czemu, bo pesymistą nie był, miał, może głupie, przeświadczenie że wybór, jeśli jakiś nastąpi, to padnie na Selviana. Zamożny, poważny, spokojny, zabawny, śmiały... to się podobało. Co innego wiecznie samotny włóczęga, raczej nietowarzyski i do tego pachnący kotem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:52, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selena westchnęła, usiadła na krześle. Wiedziała, że była w tej chwili nieco chłodna, ale nie zrobiła tego celowo. Nie była też pewna, co powiedzieć. Czując, że Selvian ją obserwuje, zaczęła wyglądać przez okno. Próbowała namierzyć też telepatycznie Tanisa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Sob 20:57, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Czując, że Selena prubóje go znaleźć, Tanis starał się ukruć przed jej umysłem. Było my wstyd, że coś takiego wyszło od Amroda, kiedy on nawet przed samym sobą się jeszcze nie chciał przyznać, że kocha Selenę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:58, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selvian, widząc, że nic mu Selena nie powie, postanowił zaryzykować.
-Chodzi o Tanisa i o mnie? I... o to, co powiedział Amrod?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:02, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie tylko. Po prostu...Ja...Nie wiem, co o tym myśleć-wyznała Selena. Wydawało się jej przez moment, że wyczuwa telepatycznie Tanisa, ale ten zaraz się jej wymknął.
Unika mnie...?
Pół-elfka spróbowała jeszcze raz wyśledzić elfa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Sob 21:05, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Czując, że Selena się nie poddaje, Tanis już nie próbował jej uciekać. Z resztą, nie miał na to siły... Wściekłość na Amroda, nienawiść wobec Selviana, ogólna rozpacz zupełnie go wyczerpały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|