www.rivanehna.fora.pl
Rivanehna - RPG fantasty

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Sesja I - Dziki ogień śmierci
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 76, 77, 78 ... 114, 115, 116  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rivanehna.fora.pl Strona Główna -> Viraverdistis
Autor Wiadomość
Amrod Darthon
Zaawansowany


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Soleanor

PostWysłany: Wto 20:59, 13 Maj 2008    Temat postu:

Taaak wiem jak to jest, wypiję trochę więcej i już się śmieją... może ja tak działam na ludzi? przytulił Lilith.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Livian
Zaawansowany


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło

PostWysłany: Wto 21:00, 13 Maj 2008    Temat postu:

- Taki ktoś jak ty, na pewno tego nie zmieni- zaśmiała się dźwięcznie i poklepała swojego konia, ktory już sobie od nich szedł, kierując się w inna stronę, lecz cały czas był na widoku. Livian nie bała się, zę odjedzie. Miała już tak długo tego konia, że było niemożliwością, aby Brzask uciekł od swojej pani. Za bardzo się do siebie przywiązali.
- Ależ, Panie! To trochę niegrzeczne rozmaiwać z kims siedząc w krzakach!-zrobiła to niby zdegustowaną minę i pociągnęła go za rękę, tym samym "pomagając" mu wyjsć z tych krzaczorów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Zaawansowany


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Las

PostWysłany: Wto 21:03, 13 Maj 2008    Temat postu:

Smutek elfki przerodził się w złość na samą siebie, ale kiedy poczuła ciepło Amroda uspokoiła się. Pozwólcie, że przyłącze się do rozmowy powiedziała w myślach, mając dość tylko przyglądania się milczącym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvian
Zaawansowany


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przasnysz/Lamverna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:09, 13 Maj 2008    Temat postu:

Selvian otrzepał ubranie z liści, wcale nie zmieszany.
-Ma pani absolutną rację. Widać moje maniery już uciekły z tego lasu, nie mogąc ze mną wytrzymać.
I co to niby miało znaczyć, że "taki ktoś jak ja, na pewno tego nie zmieni"? - gdzieś w głębi świadomości odezwała się jego męska duma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Livian
Zaawansowany


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło

PostWysłany: Wto 21:16, 13 Maj 2008    Temat postu:

Przekrzywiła głowę, podpierając się pod boki.
Miała tysiące myśli i zamiarów, jednak żadnego nie chciała zrealizować.
- Najwyraźniej tak. A tak swoja drogą, to ty podglądałeś ten obóz czy co? a może nalezysz do tej gromadki, jakże ciekawych poszukujących niebezpiecznych i krwiożerczych biedronek?- Mówiąc o biedronkach, ledwo powstrzymała swój śmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvian
Zaawansowany


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przasnysz/Lamverna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:23, 13 Maj 2008    Temat postu:

*Tia, powiedzienie o biedronkach mi ukradli i się teraz przyjęło... A gdzie poszanowanie praw autorskich?! Wink *


-Tak właściwie to mam gdzieś, czy znajdą wreszcie to, czego szukają, czy też połknie ich jakaś biedrona lub inne owadziątko. Po prostu trochę mi się nudziło.
-O, a o swoim uczuciu do Seleny to już zapomniałeś? - Romantyczność stwierdziła w duchu, że niestety przyszło jej być świadomością wyjątkowo nieczułego drania. To w sumie już wcześniej odkryła, ale ostatnio miała nadzieję, że on się zmieni.
-Nie zapomniałem. Włożyłem je narazie do innej szuflatki, niech czeka spokojnie na swoją kolej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Livian
Zaawansowany


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło

PostWysłany: Wto 21:27, 13 Maj 2008    Temat postu:

//A to tego nie wiedzialam, że od ciebie to powiedzonko. Ale fajne Wink//

- To żeś sobie znalazł interesujące i jakże porywające zajęcie- wywróciła ostentacyjnie oczyma.
Choć ja znam o wiele bardziej ciekawsze i przyjemniejsze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvian
Zaawansowany


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przasnysz/Lamverna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:33, 13 Maj 2008    Temat postu:

-No cóż, nikt mi w biurze podróży nie powiedział, że ta wycieczka będzie się ciągnęła niewiadomo ile przez jakieś dzikie puszcze... Ale w sumie były też i całkiem ekscytujące momenty - teraz przypomniał sobie o Selence i oczy zrobiły mu się lekko maślane.
Szkoda tylko, że nie "dokończyliśmy"... Chyba los się uparł, żeby mnie nadal trzymać na głodzie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Selvian dnia Wto 21:33, 13 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tanthalas
Zaawansowany


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Qualinesi

PostWysłany: Wto 21:35, 13 Maj 2008    Temat postu:

- Mozesz się przyłączyć... co narazie padło do tej pory, to już Ci wcześniej powiedziałem... teraz Amrod stara się dać mi jakieś sensowne rady.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Livian
Zaawansowany


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło

PostWysłany: Wto 21:38, 13 Maj 2008    Temat postu:

Spojrzała się nieco dziwnie na niego.
O czym on tak myśli, że robi takie oczka?
Zerknęła w stronę obozowiska. Nic konkretnego się nie działo.
No.. Bynajmniej nie do mnie. Jestem tego w 100% pewna.
- A o jakich ekscytujących momentach mówisz?

//Ty mnie normalnie prowokujesz xD//


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Livian dnia Wto 21:38, 13 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:08, 14 Maj 2008    Temat postu:

Selena przysłuchiwała się tym wymianon zdań stojąc nieco z boku i podpierając się o drzewo. Nie przeszkadzało jej, że robi za obserwatora, a nie za rozmówcę. Dzięki temu mogła pogrążyć się w rozmyślaniach.
Szukamy artefaktu, a nawet nie wiemy, jakiego. Tanis wspominał coś o Ziemi, ja jestem pewna, że szukamy Ognia...Cholera, nie wiemy zupełnie, czego się spodziewać, a w dodatku niektórzy z nas się kłócą...Świetnie, po prostu świetnie. Ciekawe, czy inne Gildie też wysłały już takie ,,drużyny" na poszukiwanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvian
Zaawansowany


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przasnysz/Lamverna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:31, 14 Maj 2008    Temat postu:

-A było parę... Hormony szaleją, tak to jest, jak się robi drużyny damsko-męskie... Co mi bynajmniej bardzo odpowiada... Choć być może tym w obozowisku niekoniecznie - pomyślał tu szczególnie o Tanisie.
Ale wreszcie do niczego ciekawego nie doszło, stwierdził w myślach, a miał przecież taką chętkę... A Selenka już prawie była jego...
Doszedł do niego strzęp myśli pół-wampirki.
Jak się doczekam kontynuacji, to być może ci co nieco podpowiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amrod Darthon
Zaawansowany


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Soleanor

PostWysłany: Śro 14:37, 14 Maj 2008    Temat postu:

Taaak ja ci rady daję, ja sam z sobą sobie poradzić nie potrafię... Czasami mam nawet siebie dość, mam taki głupi charakter, raz wesoły raz smutny, raz za razem zamyślony i niedostępny... Chciałbym być czasami taki spokojny jak ty. Cóż nie wszyscy tacy potrafią być.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:13, 14 Maj 2008    Temat postu:

No cóż, nawet jeśli posłali, to wątpię, żeby między nimi były takie sprzeczki jak u nas. Z drugiej strony...Ja nie ucierpiałam na naszych sprawach towarzyskich za bardzo...-Selenie przypomniały się chwile spędzone z Selvianem wcale nie tak dawno i pół-elfka uśmiechnęła się sama do siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tanthalas
Zaawansowany


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Qualinesi

PostWysłany: Śro 17:09, 14 Maj 2008    Temat postu:

-Dzięki Amrod. Ciesze się że jest we mnie coś dopbrego... - odpiowiedział mu Tanis

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rivanehna.fora.pl Strona Główna -> Viraverdistis Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 76, 77, 78 ... 114, 115, 116  Następny
Strona 77 z 116

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin