Autor |
Wiadomość |
Lilith
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Las
|
Wysłany: Śro 22:18, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lilith uśmiechnęła się widząc atak. Od przybycia do miasta nie walczyła. W końcu odezwie się w niej krwiożerczy demon walki...Choć ona wcale tego nie chciała.
Elfka nie próbowała nawet parować, tylko uniknęła ciosu. Miecz przyłożyła do gładkiej części kostura i podbiegając naparła nań całą siłą. Miecz szybko ślizgnął się po broni przeciwnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Velamar
Wyszkolony
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:22, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Velamar puścił broń, i przeturlał się pod ostrzem, po cyzm chwycił kostur z powrotem, i zaatakował elfkę szybką serią pchnięć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Las
|
Wysłany: Śro 22:26, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lilith uchyliła się i rzuciła trzema nożami. Nie czekając aż trafią zrobiła zmyłkę i zmieniając kroki zaatakowała Velamara od boku, szykując miecz do cięcia. Nie wiedziała jak działa zaklęcie chroniące, ale wolała nie ryzykować pchnięć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Velamar
Wyszkolony
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:30, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nawet nie unikał noży. Trafiwszy nie zadałyby tak dużych obrażeń, aby można się było tego bać. Natomiast zajął się elfką. Zamiast parować, uderzył kosturem w nadgarstek przeciwniczki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Velamar dnia Śro 22:31, 14 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Las
|
Wysłany: Śro 22:37, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lilith syknęła czując uderzenie, bo mimo ochrony było dość mocne. Nie mogła zadać już mocnych cięć więc rzuciła miecz, i wyjęła noże. Zamiast nimi rzucać zwinnie przemknęła między kosturem i jeden podłożyła pod gardło wampira, a prawą ręką, wciąż trochę bezsilną, chwyciła za kostur.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Velamar
Wyszkolony
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:42, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wampir uśmiechnął się.
- Niezły ruch - powiedział pogodnie, po czym teleportował się za elfkę. Uderzył ją otwartą dłonią w plecy stalowej zbroi, generując przy tym błyskawicę o małej mocy. - Ale pamiętaj, że dla maga walka nie oznacza tylko użycia broni białej... Krótko mówiąc, walczyłaś ze mną jak z wojownikeim, a nie magiem... Ale walczysz świetnie i zdałaś test. - powiedział pogodnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Las
|
Wysłany: Śro 22:45, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Błyskawica na chwilę ogłuszyła elfkę, ale usłyszała wyraźnie słowa wampira. Uśmiechnęła się, ale też zaklęła w duchu, gdyż nie potrafiła używać magii i też się na niej nie znała.
-No to niedługo drugi test-powiedziała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Velamar
Wyszkolony
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:49, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak, jak tylko wrócisz do pełni sił. - odpowiedział jej wampir. - To była dobra walka, ale sugerowałbym przestudiować przelotnie teorię magii, chociażby po to, żeby umieć się przed nią bronić... - uśmiechnął się do elfki. zdjął zabezpieczenie z jej broni, po czym oparł się o jakieś drzewo, i przyglądał się obozowiczom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 6:59, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selena przyglądała się temu wszystkiemu w milczeniu. Wizja poparcia przeciwników Gildii była kusząca, ale Ostrożność nakazała pół-elfce uważać.
-Czy ja też przejdę takie testy?-zagadnęła uprzejmie Velamara.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:02, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Magią ją pokonał... Phi, też mi test... Ciekawe, czy umiałby użyc magii do czegoś bardziej precyzyjnego i skomplikowanego niż małe wyładowanie elektryczne. Krótka błyskawica na dłoni jeszcze z nikogo maga nie robi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Czw 14:47, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Amrod skrzyżował ręce na piersi i w milczeniu przyglądał się temu całemu przedstawieniu. Był pewnien, że do tej Gildii nie będzie chciał wstąpić, już u Złodziei mu się nudziło... A zabijanie magów dla zemsty kogoś o wyższym stanowisku wcale go nie bawiło... Zaczął polerować swój miecz, czekając aż Lilith do niego podejdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Velamar
Wyszkolony
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:45, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Jeśli chcesz to możesz, ale nie musisz. Zebraliśmy o Tobie informacje poprzez naszych członków w Gildii Złodziei. - powiedział do Seleny. - o innch po prostu nic nie wiemy, i to mnie zmusza do przetestowania ich... Oczywiście jeśli chcą wstąpić do klanu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Livian
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Czw 19:57, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Już od dłuższej chwili przysłuchiwała się tym bredniom o jakims tam klanie i spogladała z przymrużeniem oka na te "testy".
Ją nie za bardzo kusiła ta oferta. Wolała pracować tylko w swoim intersie, nikogo więcej. Bo po co?
Z melancholijnym uśmieszkiem, nieco juz trochę znudzona, usiadła skrzyzowawszy nogi i oparwszy się plecami o drzewo.
Pff... Nuuuuudy. I co to w ogóle za artefakty? Jakiś tam Ogień, Ziemia... o co chodzi?
Zmrużyła oczy.
Chyba będe musiała się tego dowiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Czw 19:58, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Ja jestem chętny. Mam ludzi współpracujących z Gildią Magów, jak również jej członków po dziurki w nosie - powiedział myśląc głównie o Selvianie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Velamar
Wyszkolony
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:00, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- W porządku. Ale tak się składa, że szaman ma przewidziane inne testy. - powiedział wampir.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|