Autor |
Wiadomość |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Czw 20:08, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tanisem wstrząsnęło. Skąd wiedział? Nit, dosłownie nikt nie wiedział, że jest szamanem... Nawet Selenie tego nie powiedział.
- Jakie? - wyksztusił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Velamar
Wyszkolony
Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:10, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Pierwsze co, to test walki. Drugie to test twojej jedności z duchem, który ci towarzyszy. Aurę już sprawdziłem. - odpowiedział mu wampir
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Czw 20:12, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Dobrze - powiedział już spokojnie.
z drugim testem mogę miec łopot, ze względu na kiepską formę, ale co mi tam...
*I to na tyle na dziś i cały weekend jeśli chodzi o Tanisa i Velamara papa*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:04, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, co o mnie wie ten cały Velamar. Czy naprawdę potrafi wyczuć aurę? No zobaczymy, zobaczymy...
Spojrzał ukradkiem na Livian. Ona też wydawała się nad tym myśleć, ale zdaje się, że ta oferta niezbyt ją interesowała. Chyba ta masowa rekrytacja niezbyt się wampierowi uda.
Wiedział także, że Selena również się waha, ale być może będzie chciała wstąpić do klanu...
Ja z racji mojego zawodu raczej nie mogę się mieszać w takie rzeczy, już i tak za bardzo zbliżyłem się do Gildii Złodziei. Trzeba wyperswadować z głowy Selenie te wszystkie klany. Jakoś z nią ostrożnie porozmawiać... Ale dobrze też byłoby dyskretnie sprawdzić, ile tak naprawdę jest warty ten wampir...
Selenko... Zamierzasz wstąpić do tego klanu? - spytał się jej telepatycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:54, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, Selvianie. Jak dla mnie to ten wampir po prostu spadł z jasnego nieba i gada nagle o jakimś klanie, którego nie znam choćby ze słyszenia, mimo, iż jest to ,,potężne" zagrożenie dla Gildii Magów...To dla mnie nieco za bardzo podejrzane. -odpowiedziała Selvianowi Selena.
-Obejdę się bez testów-stwierdziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:22, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja słyszałem. I wcale to nie wzbudza mojego zaufania. Na dodatek śledził nas przez długi czas, mógł się dowiedzieć czegoś o artefaktach. Na dodatek nagle chce nas wszystkich zrekrutować, żadna normalna organizacja tak nie postępuje. Chyba że ma w tym jakiś ukryty cel...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Las
|
Wysłany: Pią 12:51, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lilith podeszła do Amroda i uśmiechnęła się. Widząc jego minę spoważniała i zapytała:
-Nie chcesz przystępować do tej glidi, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pią 14:01, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Hmm szczerze mówiąc - nie. Nie będę się wplątywał w jakieś tam klany mam już tego serdecznie dość. Potem będą się czaić na każdym rogu, by przyłożyć mi nóż do gardła. - Nie podniósł wzroku i dalej polerował swój miecz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:42, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A coś słyszał o tym Klanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Livian
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Pią 15:54, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kobieta zorientowawszy się, że tamci najwyraźniej rozmawiają ze sobą w myslach, skierowała wymownie wzrok do nieba. Nudziła się. Zrobiło się strasznie drętwo i tak.. poważnie. a ona nie lubiała takich sytuacji. Woli, kiedy coś się dzieje, gdy jest zaledwie o włos od smierci. Ach ten dreszczyk emocji....
Ciekawe ile jeszcze będa tak rozmawiać? A może by sobie pojechać w swoją stronę... Wszak zapewne nie potrzebują takije szajbuski jak ja. Tak... Zaraz sobie pojadę.
Jednakże nie spieszyło jej się zbytnio. Spoglądała teraz w niebo nieco rozmarzonym wzrokiem, doslownie nieprzejmując się tym, że nie jest tu sama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pią 16:06, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Amrod nie wiadomo czemu zdenerwował się, zabrał co miał pod ręką i zaczął iść w stronę Gór... Ciągnęło go w tamtą stronę, a poza tym znudziły go rozmowy Selviana i Seleny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Livian
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Pią 16:17, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Słysząc odgłosy kogoś kroków, skierowała zobojętniały wzrok w osobnika, którym okazał się Amrod, jak gdzies się kierował.
Czyżby również się znudził...?
Wstała bardzo powolno i leniwie. Przyjemniebyło posiedzieć na zielonej trawce i zpatrzeć się na pięknie błękitne, bezchmurne niebo.
Wiedziona małą ciekawością, kazała ruchem reki zostać Brzaku tutaj, a sama poszła za Amrodem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pią 16:22, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jego głowę zaprzątały miliony myśli Jak ktoś taki jak on mógł tak szybko zyskać czyjeś zaufanie... że ktoś go rozumie, nie wytyka palcami... znalazł swoich. Słyszał za sobą ciche szuranie kamieni. Mimowolnie się odwrócił...
- Też masz ich dość? - zapytał mimo dziwnego wybryku nie miał jej niczego za złe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Livian
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Pią 16:27, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Czy ja wiem? Raczej mnie znudzili. Tak poważnie się zrobiło.
Zalożyła ręce za głowę i spojrzała się na niebo, nadal idąc. Wydawała się dosyć wyluzowana.
- Zresztą i tak chyba omawiaja jakies swoje plany. A ja niedługo wrócę do miasta.
a po chwili spytała jeszcze niby to od niechcecenia.- a gdzie wy się tak w ogole wybieracie? i nie powtarzaj mi tego kitu z biedronkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pią 18:16, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak agresywne biedronki to nie moja działka... Pozdzieliłbym się z tobą chętnie wiedzą o tym dokąd zmierzamy, a raczej zmierzam, ale nie wiem czy masz na to czas i ochotę. Chociaż widząc twój zapał do poróży chętnie byś pewnie do mnie dołączyła... Tak a Lilith mnie samego nie zostawi, też w sumie nie chciałbym iść daleko bez niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|