Autor |
Wiadomość |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Sob 19:45, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie mam zaufania do tych waszych rynków farmaceutycznych, wybiorę się niedługo do druida. - ruszył przodem, bo miał wrażenie, że ta parka pragnie ze sobą porozmawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:03, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selvian ledwo zarajestrował to, że Amrod nagle zniknął w przodzie. Wpatrywał się w Selenę jak urzeczony, pierwszy raz słyszał jej śpiew. Była to dla niego najpiękniejsza melodia na świecie, chociaż przecież słyszał już tyle innych śpiewaczek, pewnie o dużo lepszym głosie, ale jednak... Żadna nie śpiewała tak jak Selenka.
-Co to była za pieśń? - spytał cicho, gdy już skończyła nucić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:06, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Stara...Elficka. O miłości, która walczyła o przetrwanie w czasie Mrocznych Wojen-Selena uśmiechnęła się.-Banalna fabuła...Ale piękne słowa w pięknym języku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:22, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-I piękne wykonanie. Wierz mi, znam się na tym - uśmiechnął się do niej. - Ale skoro tak pięknie ujęta, to chyba ta miłość nie może być banalna...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:25, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Miłość nigdy nie jest banalna. Dlatego często o niej mowa w pieśniach-Selena westchnęła. Przymknęła lekko oczy, wdychając świeże powietrze, pomieszane z zapachem jej lawendowych perfum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:29, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Taaak. A ty... przeżyłas kiedyś miłość? - odważył się spytać. Spojrzał na nią uważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:33, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Prawdziwą? Nie. Było jedno małe zauroczenie, ale sparzyłam się na nim-Selena mówiła beztrosko. To już stare rany, które nie mają znaczenia...
-I tak trzymaj!-Romantyczność, Optymizm i Pogoda Ducha.
*Drodzy Użytkownicy, nie ważcie się teraz rozwalić tej słodkiej miłosnej sceny. ^^*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Selena Vailire dnia Sob 20:44, 17 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:19, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Dobrze, że się tym tak nie przejmujesz. A widzisz, ja... Nigdy nawet nie wiedziałem, co to jest zauroczenie. Dla mnie to była głupota... - pokręcił głową. Pomyślał, że być może jest trochę zbyt szczery. Ale tak jakoś samo to z niego wyszło.
-Dlatego właśnie zawsze cię miałam za zimnego drania. Ale teraz widzę, że jesteś inny - Romantyczność, z zadowoleniem.
-Możesz tak sobie oszczędzić tych komentarzy, co?
-Dobra, dobra, już zostawiam was samych, moi kochani - Romantyczność mrugnęła go niego.
-Wiesz co, kiedyś nie wytrzymam i ukatrupię wszystkie moje świadomości. I wtedy będę naprawdę bez żadnych uczuć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:21, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Wielu tak mówi. Ale uczuć...Zwłaszcza takich...Nie da się przewidzieć i zaplanować. One same przychodzą.
-Powiedz, że to aluzja.-Romantyczność, błagalnie.
-Powiem, żebyś się zamknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:28, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Teraz już o tym wiem - spojrzał na nią roziskrzonymi oczyma.
Co się ze mną dzieje? Tak, wiem co, nie musisz odpowiedać - od razu uprzedził Romantyczność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:30, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selena przyjrzała mu się badawczo. Milczała.
Romantyczność od razu zaczęła węszyć z nadzieją..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:58, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-No i co teraz mam powiedzieć? Że ją kocham, czy co? A czy to wogóle będzie prawda? Cholera jasna, nigdy nie byłem w takiej sytuacji...
-No jak to, przecież tylu już kobietom mówiłeś, że je kochasz - Złośliwość wcale się nie deklarowała, że zostawi go w spokoju.
-Bo wolałem się bzykać z naiwnymi idotkami niż z płatynymi dziwkami, więc mówiłem im to, aby poszły ze mną do łóżka - odpowiada beznamiętnie. Przecież jego świadomości i tak doskonale wiedzą, jaki jest. - Ale teraz to zupełnie co innego...
-No bo widzisz... To wszystko jest dziwne... Ale ja... No cóż... Jakby to powiedzieć... - zaciął się. Przeklnął w myślach wszystko, na czym świat stoi.
-No piękna przemowa, nie ma co - Złośliwość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:04, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
*Złośliwość aktualnie tarza się po ziemi, kwiczy i wyje ze śmiechu. Wyrozumiałość daje zachęcające gesty Selvianowi.*
-Przecież on i tak ich nie zobaczy-Rozsądek.
-Musisz wszystko rozwalić?-Wyrozumiałość.
-Tak?-zapytała łagodnie Selena, starając się ignorować szalejące świadomości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:22, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-No więc... - wziął się w garść. - Nigdy nie czułem czegoś takiego, bo nigdy wcześniej nie spotkałem takiej osoby jak ty, Selenko. Nie potrafię tego opisać, bo nie jestem poetą, co najwyżej mógłbym wyliczyć jakiś rachunek prawdopodobieństwa czy coś... - urwał, bo uznał, że trochę odszedł od tematu. - W każdym razie, jedno jest pewne - jesteś dla mnie zupełnie wyjątkowa - stwierdził, zupełnie szczerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:26, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selena poczuła, że się rumieni.
-Ekchm...Miło m-mi to...słyszeć...-mruknęła w końcu, uśmiechając się niepewnie.
*Romantyczność wrzasnęła z radości na poziomie 130 decybeli.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|