www.rivanehna.fora.pl
Rivanehna - RPG fantasty

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Sesja I - Dziki ogień śmierci
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 91, 92, 93 ... 114, 115, 116  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rivanehna.fora.pl Strona Główna -> Viraverdistis
Autor Wiadomość
Velamar
Wyszkolony


Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:16, 22 Maj 2008    Temat postu:

- Jesteś półwampirką, prawda? - zapytał jej Vel. - Co wiesz o rasie, której krew krąży w twoich żyłach??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvian
Zaawansowany


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przasnysz/Lamverna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:34, 22 Maj 2008    Temat postu:

Selvian w międzyczasie przytulił Selenę do siebie. To był taki odruch, nie przejmował się, że Velamar siedzi obok nich, po prostu nadal czuł się nieco oszołomiony. Chyba przeżył jakiś szok termiczny czy coś...

Ona nadal jest niepewna swoich uczuć, bo ktoś ją w przeszłości skrzywdził... Niby jak o tym mówiła to wydawało się, że już dawno się z tego otrząsnęła, ale może jednak...
Cóż, on nie wiedział, jak to jest. Nigdy nie przeżył urazu "z powodów sercowych", bo nigdy nie był zaangażowany w żaden związek emocjonalnie. To on krzywdził innych, a nie na odwrót... Tak, teraz to sobie uświadomił, ale mimo wszystko nie potrafił znaleźć u siebie ani śladu wyrzutów sumienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:35, 22 Maj 2008    Temat postu:

-Teoretycznie jest to rasa zaliczająca się do ras nocnych, posiadających kły użyteczne przy wysysaniu krwii. Wampirem można zostać poprzez ugryzienie, chociaż często wampirze cechy są wrodzone dzięki któremuś z rodziców. Wampiry czują pociąg do krwii, jednak w 3459 roku III Ery Orian Naildian odkrył lek, który pozwalał wampirom normalnie żyć.-Selena uśmiechnęła się.-Lek doskonalony był 12 lat.

Wampirka oparła głowę o ramię Selviana. Jej sumienia coś tam mamrotały, coś, co było jej obojętne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Selena Vailire dnia Czw 19:38, 22 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Velamar
Wyszkolony


Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:51, 22 Maj 2008    Temat postu:

- W praktyce jest trochę inaczej niż w teorii. Pojecie "Wampiry" dzieli się na dwie kategorie: wampiry szlachetne, oraz wampiry dzikie. Wampiry szlachetne wyglądają jak ludzie, z tym że mają bledszą cerę i kły. Wampiry szlachetne, to po prostu rasa, która tak jak ludzie czy elfy ma swoja ciągłość, dzieci rodza się wampirami, żyjątrochę krócej niż elfy. Wampirem szlachetnym trzeba się urodzić. Wampiry dzikie natomiast to te potwory, którymi straszy się niegrzeczne ludzkie dzieci. Są fizycznie zniekształcone, mają dużo wieksze kły i cechy fizyczne nietoperzy. I najważniejsza różnica: Wampiry szlachetne nie potrzebują krwi aby przeżyć. Pijąc dobrowolnie przez kogoś oddaną krew, mogą szybciej uleczyć swoje rany, ale nie odczuwają głodu, i mają psychikę zbliżoną do ludzkiej, czy elfiej. Z drugiej strony, wampiry dzikie to żądni krwi psychopaci, którzy potrzebują krwi do przeżycia. właśnie wampiry dzikie powstają przez ukąszenie wampira, ale tylko dzikiego, lub pod wpływem klątwy. Ten lek pozwala przywrócić wampirowi dzikiemu poprzednią postać na tyle, aby nie odczuwał on głodu i wyglądał w miarę normalnie, a także przywraca normalną swiadomośc. - zakończył tyradę Vel.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Velamar dnia Czw 19:52, 22 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:55, 22 Maj 2008    Temat postu:

-Pomyliłeś to z lekiem wynalezionym w 563 roku V Ery-wtrąciła pogodnie Selena.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Velamar
Wyszkolony


Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:56, 22 Maj 2008    Temat postu:

- Może. - powiedział Vel. Nie chciał się teraz sprzeczać. Czuł to, zanosiło sie na burzę.


*Amrod ma szlaban, więc jej nie będzie*


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Velamar dnia Czw 19:57, 22 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:02, 22 Maj 2008    Temat postu:

*A mnie nie będzie od jutra, bo jadę nad morze. =.=*


Selena westchnęła. Rozsądek kompletnie nie przejmował się stanem jej uczuć i z dziką pasją wywlekał przeszłość na wierzch, aż wampirka wszystko sobie dokładnie przypomniała.
Odsunęła głowę od ramienia Selviana, gapiąc się z zamyśleniem na wodę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvian
Zaawansowany


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przasnysz/Lamverna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:08, 22 Maj 2008    Temat postu:

-Coś się stało? - spytał, widząc, że Selenę ogarnęły czarne myśli. I doskonale wiedział, z jakiego powodu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:12, 22 Maj 2008    Temat postu:

-Nic...-Selena westchnęła cicho, nadal wpatrując się w wodę. Po części miała rację; w końcu to się stało już jakiś czas temu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvian
Zaawansowany


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przasnysz/Lamverna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:17, 22 Maj 2008    Temat postu:

-No dobra, to zapytam inaczej - możesz mi powiedzieć, co cię teraz gnębi? Przecież widzę, że nagle straciłaś humor...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:19, 22 Maj 2008    Temat postu:

Selena spróbowała się uśmiechnąć.
-Nie zadręczaj się tym, Selvianie...-mruknęła cicho. Znowu oparła głowę o jego ramię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Velamar
Wyszkolony


Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:26, 22 Maj 2008    Temat postu:

Nad rzekę powoli napłyneły czarne chmury. jeszcze nie padało, ale jż wiadomo bylo, co sie święci. Velamar był wyraźnie zadowolony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvian
Zaawansowany


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przasnysz/Lamverna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:32, 22 Maj 2008    Temat postu:

Westchnął cicho. To, że nie chciała mu powiedzieć, też mogło znaczyć, iż nie ufa mu do końca. Nie mógł jednak na to nic poradzić. Zaczął bezwiednie głaskać jej włosy, patrząc przed siebie zamyślonym wzrokiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:40, 22 Maj 2008    Temat postu:

Nastała ponura cisza.
-Zbiera się na burzę. Chyba trzeba będzie zrobić jakiś postój-powiedziała w końcu Selena.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Velamar
Wyszkolony


Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:43, 22 Maj 2008    Temat postu:

- Może trzeba. - powiedział Velamar. Nim jednak zdażyli dobic do brzegu, błysnęło, gruchnęło, i zaczęło lać. Vel wzbił się w powietrze, po czym zawisł jakieś dwadzieścia metrów nad ziemią. Można było odnieść wrażenie że stoi na jakiejs niewidocznej półce skalnej delektując się burzą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Velamar dnia Czw 20:44, 22 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rivanehna.fora.pl Strona Główna -> Viraverdistis Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 91, 92, 93 ... 114, 115, 116  Następny
Strona 92 z 116

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin