Autor |
Wiadomość |
Livian
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Pon 19:20, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedy cała zgraja zagubionych w lesie wylądowali przed nimi, Livian odruchowo podskoczyła, z zaskoczenia.
Jednak szybko na twarz przywołała kamienny wyraz i wyminęła tamtych nie zaszczycając ani jednym spojrzeniem, bardziej ją zainteresowało to, co teraz mieli wszyscy przed sobą.
Stali przed ścianą, która częściowo zwężała korytarz. Na niej, na metalowych, połyskliwych i grubych jak skurzybyk, których nikt w zyciu by nie zerwał, wisiał już martwy stwór.
Był on dość spory, gdyż zajmował całą wysokość płaskiej jak deska ściany, która w tym miejscu była wyższa niż gdzie indziej. A widzieli otym, ponieważ sklepienie jaskini zaczynało piąc się w górę tworząc coś bardzo dziwnego, czego nie potrafiła określić Livian.
Sam stwór był pokryty jasnozielonymi-żółtymi łuskami, które częściowo zaplamione krwią, dziko jaskrzyły się w świetle ognistych kul.
Był martwy. Lecz woń w jaskini świadczyła o tym, że musial nie dawno wyzionąć ducha. nie czuć było zgnilizny tak charakterystycznej dla truposzy.
Ze stwopra również ciekła powoli, małym strumyczkiem szkarłatna, czysta krew, która stworzyła olbrzymią kałużę pod nim.Cały czas się powiększała....
Wprost cudowny widok...- stwierdziła ponuro w myślach Livian nie odrywając wzroku od tej kreatury. Instynktownie sięgnęła do swojej broni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:27, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selena odwróciła się.
-Oż do diabła...-mruknęła cicho. Nie spodziewała się tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:35, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na martwego stwora raczej ze średnim zainteresowaniem. W sumie, co go obchodzi nieżywy przedstawiciel nieznenego mu gatunku fauny? A niech se wisi, i tak dobrze, że jeszcze nie zaczął cuchnąć...
Choć może i niekoniecznie. Bo to, co go zabiło, mogło nadal się gdzieś tu czaić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pon 19:35, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Destor - mruknął Amrod. - Spodziewałem się tego... Tak to jest jak bracia żrą się o władzę. Jest tu diabelnie niebezpiecznie... Zwłaszcza w tym momencie. Poszedłbym przodem, upewnić się, czy go tam nie ma. Nie przepada za mną, ale mam coś, co pozwoli nam bezpiecznie przejść. Tak mi się przynajmniej wydaje, a drogę znam jeśli wam o to chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:37, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-E...Amrod...A ile ich tu jest mniej-więcej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pon 19:44, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak konkretnie to tak koło setki... A czemu pytasz? W tej Górze są setki korytarzy, a w nich roi się od nich.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amrod Darthon dnia Pon 19:44, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:46, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-No...A jaka jest e...opcja...że nie będą do nas dobrze nastawione?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Livian
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Pon 19:49, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Ty kretynie!- wycedziła przez zęby Livian odwracając głowę w jego stronę. Na niej zrobiły wrażenie te zwłoki, które wisiały niczym tabliczka z powitaniem. Brakowalo jeszcze-" Witamy, chętnie posmakujemy waszego mięska".
- Mogłeś wcześnie o tym wspomnieć, a nie! Kuźwa... Jak nas znajdą to niechybnie skonczymy tak jak ten!- wskazała palcem na truposza. Cały czas starała się mówić ściszonym głosem, choć w niej aż się gotowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pon 19:49, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Pół na pół - uśmiechnął się demonicznie. - Starsze mają do mnie zaufanie, a Findecano zawsze będzie po mojej stronie. Nie bójcie się, mam nadzieję, że nic wam nie zrobią. - zrobił krok do przodu, po drodze wyrywając kieł smokowi. - Przyda się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:50, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Lepiej zachować czujność...A jakie są szanse, że mogą tu wtargnąć magowie? Smoki będa z nimi walczyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pon 19:53, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- A jak myślisz, że będą siedzieć bezczynnie i śpiewać "Traf mnie kulą lodu" - zaśmiał sie i nawet nie spojrzał na przestraszoną Livian.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:57, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie, będą raczej śpiewać ,,Szykuj się na śmierć"-Selena westchnęła.-Livian jednak ma nieco racji, choćby w swoim niepokoju. Bądź co bądź, to nie jest lekka wyprawa-spojrzała wymownie na Amroda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pon 19:59, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- He dla mnie to pestka, ja tu jestem raz w tygodniu. Mozna powiedzieć, że na herbatkę. Idziemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Livian
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Pon 19:59, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
// Ekhm! Nie napisałam, że jest przestraszona, tylko wkurzona, a to jest róznica! Czytaj ze zrozumieniem.
- Ja nie mam zamiaru stać bezczynnie, ani nawet umrzeć!- wycedziła przez zęby, zacisnęła jedną pięść aż jje knykcie zbielały, a drugą ręką mocniej ścisnęła na swym orężu. gotowa była w każdej chwili walczyć. Swoją drogą miała ochotę, z powodu nie małej złości, porąbać amroda na kawałki. Ale byłaby zabawa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Wto 9:46, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
/widzę, ze muszę odpisać, a Livian nie zabijaj /
- To już, może tym razem, ja pójdę przodem, w końcu mam światło - zamrugał i ruszył nie zważając na negatywne nastawienie drużyny wobec tej całej sytuacji. Tunel zaczął się zwężać, po pewnym czasie doszli do rozwidlenia. Trzy korytarze... Tylko który wybrać. Jako doświadczony podróżnik ( ) użył swego nosa i wybrał tunel najmniej śmierdzący w danej chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|