Autor |
Wiadomość |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:00, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-No cóż, trzeba będzie nad tym popracować... jak już znajdziemy artefakt...
-No, wreszcie zaczynasz się mnie słuchać, a nie kierować się niskimi, samczymi pobudkami - Rozsądek.
-Mam nadzieję, że nie karzesz mi jeszcze zachowywać wstrzemięźliwości przedmałżeńskiej?
-A czy ja cię kiedykolwiek na ślub namawiałem? - Rozsądek.
-No nie. Na twoje szczęście...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:02, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Wszystko przed nami-Selena wzruszyła ramionami. Nagle, jakby obudził się jej Rozsądek, pół-elfka podeszła do brzegu, znowu wyglądając pozostałych towarzyszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 13:32, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Amrod wiedziony małym, nikłym światłem szedł na przód, nie czekał na innych. Oczy przekrwione, błyszczały diabelsko w szarościach. Wdrapał się do jakiejś jaskini, wysoko po półce skalnej. Ogień sam zapłonął mu w dłoniach, czuł narastające podniecenie. Coś tam było, a on był niemal pewny, że to jest artefakt... Czekał na niego, a on był gotowy, by go przygarnąć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:11, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Po niedługim czasie, wszyscy towarzysze znaleźli się na brzegu. Wymienili wymowne spojrzenia, po czym bez słowa poszli naprzeciw przeznaczeniu.
Wspinając się po półkach skalnych, Selena zauważyła Amroda.
-Amrod!-zawołała za nim, biegnąc w jego stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 14:16, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
On nie zwrócił na nią uwagi. Pełen mocy ruszył w stronę artefaktu. Dotknął go a ogień rozjaśnił wnętrze groty. Blask wirował we wnętrzu Góry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:19, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Amrod!-wrzasnęła Selena, intynktownie odskakując na drugą część jaskini. Dobrze zrobiła, bo miejsce, gdzie przed chwilą stała, oświetlone było czarnym ogniem.
-Znam to...To słynny Dziki Ogień Śmierci!-jeszcze raz spojrzała na Amroda.-Amrod! Puść to cholerstwo, natychmiast!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 14:21, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie słuchał jej. Ogień go pochłonął. Demon złączył się z ogniem, wiedział, że nie umrze... Był tego pewny a głsy, które go otaczały mówiły mu to samo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:24, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Amrod!-wrzasnęła jeszcze raz Selena. Nic to nie dało. Chroniony ścianą czarnego ognia, którego dotknięcie oznaczało śmierć, nie pozwalał na zbliżenie się do niego.
Wiedziona desperacją pół-elfka cisnęła zaklęciem w towarzysza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 14:36, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ono odbiło się od aury, która go otaczała.
- Teraz odwdzięczę się za zabicie mojego ojca. - Ogień falą odbił się od ścian jaskini.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:39, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Selena padła na ziemię, unikając spopielenia. Wymruczała pod nosem starożytne słowa, wskazując dłonią na Amroda. Aura zafalowała dziwnie, powstała w niej luka. Pół-wampirka przeskoczyła przez nią, wylądowała tuż obok towarzysza. Bez zastanowienia wyrwała mu artefakt.
Wrzasnęła z bólu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 14:40, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Oddaj mi go... - wrzasnął i wyrwał jej artefakt. - On należy do mnie...!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:42, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Selena uderzyła go z liścia w twarz. Korzystając z jego nieuwagi, ponownie zabrała artefakt. Ból rozchodził się po jej ciele, ale ignorowała go. Przeskoczyła przez czarny ogień, który teraz był pod jej kontrolą.
Tylko jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 14:44, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Demon rozwinął skrzydła, wyrwał jej z rąk artefakt i jakgdyby nigdy nic odleciał. Ogień zniknał a on posiadał artefakt tylko dla siebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:45, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Selena dyszała ciężko, w głowie się jej kręciło. Z trudem zrozumiała, że Amrod odleciał.
Padła na kolana, starając się zachować trzeźwy umysł. Na darmo.
Straciła przytomność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:24, 01 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Selvian nie włączył się do walki, czekał na odpowiedni moment. Gdy ogień zostanie ujarzmiony przez Selenę. Uśmiechnął się szyderczo, gdy Amrod odleciał z artefaktem. Tym fałszywym.
Ogień zgasł w jego rękach. Wiedział już, jak nad nim panować. W końcu nie pierwszy raz trzymał w dłoniach jeden ze słynnych artefaktów.
Niech inni myślą, że Amrod go ma. Tak będzie najlepiej.
Podszedł do Seleny i kucnął przy niej. Potrząsnął nią delikatnie, próbując przywrócić jej przytomność. Jeszcze będzie mu potrzebna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|