Autor |
Wiadomość |
Lorion
Wyszkolony
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:26, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- no dobra... - odpowiedział Lorion - mogę wam pomóc...co chcecie wiedzieć??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Nie 16:28, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Na razie, to nasza nadzieja w odnalezieniu jednej księgi... - Powiedział Tanis.
- Niestety, wsiąkła z biblioteki w siedzibie gildii. Wiesz może kto ją zabrał?? - Zapytał Loriona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lorion
Wyszkolony
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:43, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- taki jeden typ...chyba go dziś nawet gdzieś widziałem - odpowiedział Lorion
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Nie 16:47, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Więc mamy punkt zaczepienia. Trzeba znaleźć drania, i odebrać mu książkę. - Powiedział Tanis. - Aha. I pozostaje jeszcze kwestia nastawienia Seleny do naszej współpracy... To moze być trudne, ale spróbuję. I nie musisz mi mówić, że Ci na tym nie zależy, bo tego już się domyślam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lorion
Wyszkolony
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:54, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- ok - powiedział Lorion - w takim razie chodźmy po kasę !! znaczy po artefakty - krzyknął elf
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Nie 16:59, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie ma to jak zacięcie. pomyślał sobie Tanis.
-Pierwsze co musimy zrobić, to pójść po księgę. - Zawołał myślami Encalldara.
Wielki jaszczur wylazł błyskawicznie z pokoju przez dziurę w ścianie, po czym stanął u boku Tanisa, który położył na jego grzbiecie rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lorion
Wyszkolony
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:03, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- co to?? - spytał elf pokazując na zwierze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Nie 17:08, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- To mój towarzysz, Encalldar. Nie atakuje bez mojego rozkazu. I proszę, traktuj go jak równego sobie, jest istotą równie inteligentną jak ty czy ja. - Tanis zdjął ze swoich pleców coś, co wyglądało jak bogato zdobione drzewce włóczni, jednak pozbawionej grotu. Przytroczył to znów do miękkiego siodła będącego na plecach jaszczura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lorion
Wyszkolony
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:10, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-spoko... to może chodźmy już coś zrobić?? - zaproponował elf
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Nie 17:15, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Mówiłem ze musimy poznać opinię Seleny. - Powiedział na to Lorionowi Tanis.
- A ona jest chyba zajęta sprzątaniem po twoich shurikenach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lorion
Wyszkolony
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:20, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- a no tak... - Lorion chwilę się zastanowił - to może jej pomóżmy???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Nie 17:25, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Ok. Chodźmy. Encalldarze, pomożesz nam transportować rannych... i zabitych. - Powiedział jaszczurowi myślami. Poszli w kierunku Seleny zajmującej się rannymi. Nagle anis zauważył że zatrzymała się przy jednym ze złodziei.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lorion
Wyszkolony
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:04, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Lorion zszedł z dachu i zaczął opatrywać tych którzy jeszcze żyli...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lorion dnia Nie 18:07, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:21, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-On umarł...-szepnęła cicho Selena. Mówiła to wręcz sama do siebie. Czuła zarazem rozpacz, jak i nienawiść. A przede wszystkim pustkę. Straciła kogoś bardzo bliskiego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Nie 19:24, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Tanis, usłyszawszy to co wyszeptała Selena, kucnał przy niej i położył jej dłoń na ramieniu. Nic nie powiedział przez kilka minut, po czym odmówił błogosławieństwo dla zmarłych którego nauczono go w Qualinesti.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|