Autor |
Wiadomość |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:20, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Biblioteka? Cóż, to jednak mamy ze sobą coś wspólnego... - uśmiechnął się lekko. Przez tę jego manię do słowa pisanego (i jeszcze przez wiele innych spraw...) czasami niektórzy uważali go za dziwaka. Choć w sumie nie siedział w bibliotece, czytał raczej gdzie popadnie, jak tylko znalazł trochę wolnego czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:22, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Ta, ale na ogół nieczęsto ją odwiedzam. Nie przepadam za czytaniem w towarzystwie, a zbyt wiele osób chce mnie wysłać do Świata Zmarłych, żeby móc łazić tam w samotności-Selena westchnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Czw 20:26, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cholera. faktycznie wyszedłem z wprawy. Potwornie się męczę... pomyślał Tanis. Utrzymanie Zjednoczenia Dusz nigdy nie kosztowało go tyle energii. Wyszedł z prawy. Przed nim leżały posiekane manekiny, a koło Ilyasviel skakała z radości po walce... kochała walczyć. Na końcu drzewcy znów brakowało grotu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Czw 20:33, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wyszedł z miasta, krążył w miejscu, skąd niedawno przyszedł. Lubił tu wracać, zwłaszcza, gdy znów miał się spotkać z Golmem. Te spotkania działały jak dobry zastrzyk świeżej energii. Obejrzał się dookoła i niewidząc nikogo w pobliżu wyjął niewielkie zawiniątko. W środku było Ziele. Niewielkie sine liście, już dawno zasuszone leżały w jego dłoni. Zapachniało niewinnie, wciągnął aromat przez nos. Przed nim stanął on, we własnej osobie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:39, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
"Zbyt wiele osób chce mnie wysłać do Świata Zmarłych..." Tak właściwie to aż ciężko jej się dziwić, iż jest taka nieufna.
-Cóż, ja przynajmniej w swoim domu mogę się czuć w miarę bezpieczny. Bo niestety Viraverdistis to takie miasteczko, w którym bardzo łatwo dostać nożem w plecy. A im bardziej się jest znanym, tym prawdopodobieństwo rośnie - wzruszył ramionami. Na pewno i jego wiele osób chętnie ujrzałoby martwym. Ale on przynajmniej nie miał matki, która chciałaby go wysłać do piachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:45, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-I to jest problem. Mnie zna całe miasto. I w efekcie tylko jednej osoby nie posądziłabym o spiskowanie przeciwko mnie-Selena wzruszyła ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:53, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-W sumie, co takiego może zaoferować twoja matka za zabicie ciebie? Pieniądze? Gdyby nie ta bieda, która tu panuje, to nie byłoby aż tak wielu chętnych, by ryzykować dla nich swoje życie... - Selvian ledwo powstrzymał się od wygłoszenia całej tyrady na temat fatalnego stanu gospodarki miasta. Irytowało go to niezmiernie, bo przez to i on sam, mimo że na niedostatek nigdy nie narzekał, nie mógł w pełni rozwinąć swoich zdolności w tym zakresie.[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Czw 21:00, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Zmarły, którego tak bardzo chciał zobaczyć. Tylko on mógł mu dokładnie wskazać drogę po artefakt. Wogóle po co miałby mieszczać w to kogokolwiek, samemu można by... Nie to zbyt niebezpieczne, sam tego nigdy nie zdoła zrobić.
- Witaj ojcze... - cicho zaczął.
- Ach to ty, mój zafajdany synalku. Czego chcesz, byłem zajęty.
- Jeżeli można powiedzieć, że martwy może być zajęty - mruknął do siebie, wolał już nic nie wspominać o piekle...
- Czego chcesz, marnujesz mój czas.
- Tak, którego zostało ci niewiele. Przecież nieżyjesz, powienieneś o tym pamiętać! Potrzebuję wskazówki...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amrod Darthon dnia Czw 21:00, 01 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:02, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Wojny Gildii wyniszczają to miasto. No ale cóż...-Selena westchnęła.-Proszę, możemy zmienić temat na jakikolwiek? Nie mam ochoty na rozmawianie o Gildiach, gospodarce, polityce, itd.
Za bardzo kojarzą się z moją matką...
Zapadło milczenie. Selena, czując się nieco niezręcznie, postanowiła wyśledzić telepatycznie Tanisa. Coś jej podpowiadało, że właśnie używał dosyć specyficznej magii.
Można wiedzieć, co ty robisz?-zapytała pół-elfa telepatycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Czw 21:06, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Niedawno skończyłem trenować. Jestem wykończony... Ćwiczyłem walkę z Ilyasviel. - odpowiedział jej Tanis. - Tamtych dwóch cwaniaków poszło po jakiś pył, więc się nudzę. Ani Encalldar, ani Ilya nie są partnerami do rozmowy. Potwornie sie nudzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Golm
Początkujący
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor/ Sobótka
|
Wysłany: Czw 21:10, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Czy nie miałem się spotkać z Amrodem? Chyba tak. jak zwykle mnie zatłucze...
- Masz ochotę poznać mego przyjaciela?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Las
|
Wysłany: Czw 21:13, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-A i mogę.-uśmiechnęła się elfka- Lubię poznawać nowe osoby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Golm
Początkujący
Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor/ Sobótka
|
Wysłany: Czw 21:17, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak Amrod także jak go znam z chęcią cię pozna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:19, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście. Tak, wiem, jestem kompletnie pomylony, ale mnie szlag bierze... Dobra, już jestem cicho - pokręcił głową. - To jakie masz propozycje na neutralne tematy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:21, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Zaraz do ciebie dołączę. Czekaj na Głównym Placu, ok?
-Ja proponuję po prostu się przejść. Na przykład na Plac Główny Viraverdistis-odpowiedziała Selena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|