Autor |
Wiadomość |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Czw 21:24, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Ok. już idę - wstał z łóżka, zarzucił sobie medium Ilyi na plecy koło łuku, do pasa przypiął miecz i wyszedł z pokoju. Dotarłszy na Plac, który był blisko Gildii, począł rozglądać się za znajomą sylwetką.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tanthalas dnia Czw 21:25, 01 Maj 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:38, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-W sumie, czemu nie - Selvian wstał, zostawił napiwek na stole, i razem z Seleną wyszedł z lokalu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:39, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selena dosyć szybko doprowadziła Selviana do placu, który nie był zbyt daleko. Natychmiast wypatrzyła Tanisa.
-Tanis!-zawołała radośnie na powitanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:50, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selvian przyjrzał mu się uważnym wzrokiem.
A więc to jest ten "jedyny przyjaciel" Seleny... Neutralny, zdaje się. Choć z drugiej strony cholera go wie, może i nie należy do Gildii Złodziei, ale napewno z nia sympatyzuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Czw 22:32, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Witaj. - odkrzyknął półelf i podbiegł do nich. Spojrzał badawczo na towarzyszącego Selenie człowieka. - Tanthalas z Qualinesti, z kim mam przyjemność?? - zapytał grzecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:37, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-To jest Selvian Shadowfax-odpowiedziała zamiast Selviana Selena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Czw 22:39, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Miło mi. - zwrócił się do nowo poznanego Tanis, po czym przeniósł uwagę na Selenę. - To co robimy??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:42, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Selena rzuciła ukradkowe spojrzenie na Selviana. Nie ufała mu, mimo wszystko. Za bardzo przypominał Maga.
Jak się ma sprawa z artefaktami?-zapytała telepatycznie Tanisa, nakładając wcześniej odpowiednio silne zabezpieczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Czw 22:44, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Chłopaki zdobywają jakiś szpargał, co nam ma pomóc przeżyć w Smoczych Górach. poza tym nic nowego. - odpowiedział Tanis. - Właściwie jestem nietutejszy... jakie są rozrywki w Viraverdistis?? - dodał na głos
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:48, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jaki znowu szpargał? Co oni znowu wymyślili w tych swoich szalonych łepetynach?
-Dla Złodziei? Tu może być kłopot-Selena uśmiechnęła się ponuro. Nagle wydało się jej, że Selvian stoi zdecydowanie za blisko, choć odległość między nimi wynosiła trzy metry. Po prostu wiedziała już, co on miałby na myśli, mówiąc ,,rozrywka" i jaką ona odegrałaby w tym rolę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Czw 22:51, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem, może być cokolwieik, pojedynki, turnieje, poematy, przedstawienia... cokolwiek. - Powiedział na głos Tanis a w myślach dodał. - Jakiś pył ze skrzydeł smoka. Podobno bez niego nie możemy się tam wybrać... -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pią 14:39, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Amrod rozważał i raz po raz przypominał sobie słowa ojca... W grocie, daleko na północy... Wstał, bo usłyszał za sobą jakiąś rozmowę. Wiedział, że jeden z głosów należał do Golma, ale ten drugi. Zagadkowo odwrócił się w stronę elfki. Taka tajemnicza, że aż piękna - pomyślał w duchu.
- Witaj, jak zwykle się spóźniłeś ty stary, kudłaty przyjacielu. - Uśmiechnął się przyjacielsko. - Kogo przyprowadziłeś? Miło mi, Amrod, czort jakich mało - zaśmiał się radośnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Las
|
Wysłany: Pią 15:09, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Lilith-elfka wyszczerzyła zęby w uśmiechu- Miło mi poznać przyjaciela Golma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pią 15:12, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Jeśli on ci o mnie opowiadał, to wolę nie znać szczegółów - oczy zalśniły mu radośnie. - Co cię sprowadza do tego zakichanego miasta? Gdyby nie moje zadanie chętnie zaszyłbym się gdzieś w lesie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Las
|
Wysłany: Pią 15:18, 02 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Przygoda-na twarzy Lilith zagościł wilczy uśmiech- No i pieniądze!- zaśmiała się -Ja nie przepadam za lasami mimo iż tam się wychowałam, wolę bardziej cywilizowane miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|