www.rivanehna.fora.pl
Rivanehna - RPG fantasty

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Sesja I - Dziki ogień śmierci
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 114, 115, 116  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rivanehna.fora.pl Strona Główna -> Viraverdistis
Autor Wiadomość
Amrod Darthon
Zaawansowany


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Soleanor

PostWysłany: Pon 7:14, 05 Maj 2008    Temat postu:

- Jeśli masz na myśli walnięcie w głowę, to odradzam, ledwo panuję nad sobą - uśmiechnął się lekko. - Pobudzający napój, czy nie mówiłem? Cóż za bardzo mnie pobudził, jak widać, skoro wróciłem do postaci moich przodków.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Amrod Darthon dnia Pon 7:17, 05 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:16, 05 Maj 2008    Temat postu:

-Miałam raczej na myśli jakieś zaklątko, albo eliksir.-Selena uśmiechnęła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvian
Zaawansowany


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przasnysz/Lamverna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:20, 05 Maj 2008    Temat postu:

-Ta, wiem, pewnie z tego też robią te wszystko prochy... No nic, może jakiś eliksir rzeczywiście by mu się przydał - stwierdził, zrezygnowany. Czy Amrodowi musiało tak szybko przejść?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amrod Darthon
Zaawansowany


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Soleanor

PostWysłany: Pon 7:22, 05 Maj 2008    Temat postu:

- Wolę nie, jeszcze bardziej mnie rozwścieczycie, a już nie będę ręczył za siebie. Może się gdzieś przelecę... no nie wiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:23, 05 Maj 2008    Temat postu:

-No dobra-Selena westchnęła.-Ale lepiej cię pilnować...Bez obrazy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amrod Darthon
Zaawansowany


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Soleanor

PostWysłany: Pon 7:25, 05 Maj 2008    Temat postu:

- Rozumiem wasze obawy, taka jest ta druga połowa - ziewnął i ogniem strzelił w przelatującego za oknem gołębia, który spadł na ziemię. - No co?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvian
Zaawansowany


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przasnysz/Lamverna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:26, 05 Maj 2008    Temat postu:

-Tia... No dobra, to chyba czeka nas mały spacer...
Spotkamy Tanisa, napuścimy na niego Amroda... Nie, wróć, tak dobrze to pewnie nie będzie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Zaawansowany


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Las

PostWysłany: Pon 14:26, 05 Maj 2008    Temat postu:

Lilith szła przez miasto rozmyślając o nowo co poznanych osobach. Tutaj każdy wydawał się taki miły i nie patrzył z ukosa na "inność" elfki. Szła i uśmiechała się gdy zobaczyła ptaka ciężko spadającego na ziemię. Odsunęła się kawałek i chwilę przyglądała przypieczonemu, martwemu gołębiu, z lekkim niedowierzaniem mrugając oczami.
Kiedy otrząsnęła się ze zdziwienia usiadła na krawężniku i korzystając z aktualnego braku tłumu na ulicy, zaczęła czyścić swój ukochany miecz. Kiedy skończyła, była w naprawdę dobrym humorze, siedziała tylko i rozmyślała, patrząc na gładką ścianę budynku stojącego przed nią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvian
Zaawansowany


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przasnysz/Lamverna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:50, 05 Maj 2008    Temat postu:

Selvian pierwszy wyszedł z biblioteki na zewnątrz. Zaczął się zastanawiać, co on właściwie tu robi. Miał tak właściwie spotkać się z Triarendo, trzy godziny minęły już dawno. A tymczasem zadawał się z grupką złodziei, z których większości daleko było do normalności...
I po co on to robił? Dla artefaktów? Czy też z powodu głupiego zauroczenia?
Szlag by to...
Kątem oka dostrzegł elfkę siedzącą na krawężniku.
Chyba Amrod miał rację z tymi elfkami, ja już zaczynam wszędzie je widzieć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Zaawansowany


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Las

PostWysłany: Pon 15:06, 05 Maj 2008    Temat postu:

Lilith wyrywając się z przyjemnego letargu zobaczyła kogoś wychodzącego z budynku.
-Ej ty!-zawołała i podniosła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amrod Darthon
Zaawansowany


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Soleanor

PostWysłany: Pon 15:07, 05 Maj 2008    Temat postu:

Gdzie on to poszedł, może też powinienem trochę ochłonąć, w końcu, chyba nie chcą mnie tu widzieć jako demona...
- Pójdę ochłonąć. - zaproponował i szybkim, gwałtownym krokiem wyszedł z biblioteki wzrokiem szukają Selviana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvian
Zaawansowany


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przasnysz/Lamverna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:10, 05 Maj 2008    Temat postu:

-Chcesz czegoś? - spytał, starając się nadać swojemu głosowi w miarę miły ton.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Zaawansowany


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Las

PostWysłany: Pon 15:11, 05 Maj 2008    Temat postu:

-A żebyś wiedział. Mam jakimś powód żeby wołać- burknęła pod nosem- Chciałam się tylko zapytać, choć nie wiem czy się orientujesz, o niejakiego Amroda...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amrod Darthon
Zaawansowany


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Soleanor

PostWysłany: Pon 15:13, 05 Maj 2008    Temat postu:

Wyszedł na ulicę, nie trzeba było bardzo wytężać wzrok, by zobaczyć Lilith, no właśnie w towarzystwie Selviana.
- Witam... - odchrząknał i dziwnie speszony podszedł do nich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Zaawansowany


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Las

PostWysłany: Pon 15:15, 05 Maj 2008    Temat postu:

Lilith odwróciła się i uśmiechnęła przyjaźnie do zbliżającego się Amroda.
-Już nie ważne-szybko powiedziała do Selviana- Witaj!-zwróciła się radośnie do Amroda-Szukałam cię...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lilith dnia Pon 15:19, 05 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rivanehna.fora.pl Strona Główna -> Viraverdistis Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 114, 115, 116  Następny
Strona 48 z 116

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin