Autor |
Wiadomość |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:22, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Dzięki... - spojrzał na buteleczkę.
-A jak to trucizna? - zapytała Ostrożność.
-Pogięło cię?
-No bo ostatnio się strasznie ufny zrobiłeś - Ostrożność.
-Bez przesady, co innego paranoja, a co innego zwykła ostrożność.
-To ja mam na imię Ostrożność, więc chyba lepiej wiem! - Ostrożność.
-Daj mu spokój, nie widzisz, że jest zakochany po uszy? A zresztą z takich rąk to i truciznę nie szkoda przyjąć - Romantyczność się rozmarzyła.
-Was wszystkich porządnie popierdoliło. JA, zakochany?!
-No właśnie ty, drogi Selvianku. Nie ma się czego wstydzić, to bardzo piękne uczucie, rozgrzeje trochę twoje zimne i nieczułe serce - Romantyczność.
-A zresztą, to chyba z tobą jest coś nie tak, skoro rozmawiasz z samym sobą, co nie? - Rozsądek.
-Bo miłość to szaleństwo... - Romantyczność.
-Zamknijcie się wszyscy! Nie słucham już was, o!
Wypił zawartość buteleczki. Od razu się poczuł lepiej, choć być może to była też zasługa tych pięknych, czarnych oczu, w które uparcie się wpatrywał...
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:24, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
*Selvian, jak ja kocham rozmowę z własnymi cechami charakteru... *
-Lepiej?-zapytała z troską, ale i pogodą ducha Selena. Uśmiechała się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Nie 19:27, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
*zabiłaś mnie tym dialogiem.*
Nie cierpię tego fajfusa, ale nie będę się pchał gdzie mnie nie chcą pomyślał Tanis. W gruncie rzeczy bardzo chciał odseparować Selviana od Seleny, ale po pierwsze to było jej życie i nie byli parą, a po drugie nie był tym typem faceta.
Dosiadł Encalldara, który nadal trochę utykał na zranionej nodze.
- Amrod, my poszukamy z powietrza jakijś innej drogi, ok?? - powiedział do człowieka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tanthalas dnia Nie 19:29, 11 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 19:39, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- W sumie, to ja tak myślę - podrapał się po karku - że to raczej w tamtą stronę.
Między drzewami majaczyła ścieżka, wydeptana lekko, zapewne przez cudowne istoty, które mogły być także zwykłymi sarnami. - Ale jeśli musisz się PRZEWIETRZYĆ, niezwłocznie z jakiejś potrzeby tp proszę bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:39, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
*To dla ciebie pogłębię trochę swoją schizofrenię przy najbliższej okazji *
-Tak, czuję się jak nowonarodzony, dzięki tobie - zapatrzył się w te oczy i zatopił się w nich całkowicie.
*Romantyczność i Wrażliwość westchnęły z uniesieniem.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Nie 19:41, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Muszę - powiedział smutno Tanis, zerkając ukradkiem na Selenę i Selviana. Encalldar odbił się łapami od ziemi i już po chwili byli w powietrzu. Cieszył się lotem, ale mie mógł przestać zerkać na Selenę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:42, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie próbuj wpuścić mnie w aurę samouwielbienia.-Selena zaśmiała się cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 19:49, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- No cholercia, ruszczie tyłki, idziemy, koniec wrażeń!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:56, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Ta pochwała w pełni ci się należy... - odgarnął jej delikatnie ręką włosy z twarzy i przybliżył się lekko. Patrzył na nią jak zahipnotyzowany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:59, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-To tylko eliksir.-Selena uśmiechnęła się.
-Ty wiesz, co on chce zrobić, prawda?-zagadnęła niepewnie Ostrożność.
-No, wiem.
-No i? Nic z tym nie zrobisz?
-Nie.
-Pogięło cię?
-Jak zwykle, albo i bardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 19:59, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No i się kurde będą teraz całować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Nie 20:00, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Tanisie, nie powinieneś patrzyć teraz w dół. - powiedział Encalldar do półelfa ujrzawszy co się kroi na dole. Tanis mimo to spojżał, i poczuł sie jakby całą krew w ciele ściął mu lód. odwrócił głowę sztywno przed siebie. Po policzku spłynęła mu łza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:05, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
*Witaj w klubie schiozofreników, Selenko *
Ich wargi zetknęły się. Najpierw pocałował ją ostrożnie, nie wiedząc, czy go przypadkiem nie odepchnie i nie spoliczkuje. Gdy jednak poczuł słodycz jej ust, stwierdził, że nawet w takim przypadku dla tej jednej chwili byłoby warto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:07, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
*Witam. *
Jeśli jednak Selvian tak uważał, przeliczył się. Selena położyła mu swoje dłonie na ramionach i odwzajemniła pocałunek.
*Rozsądek i Ostrożność walnęły się w czoło w akcie rozpaczy.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Nie 20:12, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tanis nawet nie musiał patrzeć, co się stało na dole... Czuł to, czuł triumf Selviana... Bolało go to... Bez wątpienia, był to najdotkliwszy ból w jego życiu...
Właśnie w takich momentach zastanawiał sie, dlaczego to właśnie on jest przeklęty. Łzy nie przestawały kapać na szyję Encalldara, a kilka spadło na ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|