Autor |
Wiadomość |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Sob 9:07, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Ilya mówiła coś o tym, że gwiazda wskaże drogę... Pewnie o to chodzi... - zastanowił się Tanis.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:10, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wy, Świadomości, ja się nie was pytam o zdanie. Wiem, że Rozsądek mnie uwielbia i w ogóle... Ale czy ja muszę się dowiadywać o artefakcie w taki sposób? Myślałem, że tobie można zaufać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:13, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Ufam wam tak samo-stwierdziła wreszcie Selena.
-Możliwe. Artefakt jest pewnie gdzieś w okolicy tych wysp. I trzeba będzie wyruszyć jak najszybciej, możliwe, że inne Gildie są już na tropie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Sob 9:17, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Jeśli o mnie chodzi, to powinien znajdować się po srodku gwiazdy utworzonej przez wyspy. - stuknał palcem w mapę. - Niewylkuczone, że na jednej z wysp znajduje się jakieś przejście...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:22, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A kiedy zamierzacie wyruszyć, co? Bo ja narazie utknąłem z Amrodem, który poszukuje swoich korzeni. Wiesz, że okazało się, że jego ojciec nie jest jego biologicznym ojcem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:26, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Serio? Ciekawe...Co do artefaktu to...
-Wyruszamy jak najszybciej-stwierdziła Selena.-Tylko najpierw trzeba ustalić, kogo ze sobą zabieramy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:27, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A to ja mogę się znaleźć poza listą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Sob 9:30, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Ja biorę Encalldara i Ilyę... poza tym... Założę się, że Selvian koniecznie będzie chciał jechać, ale nie wiem czy to wytrzymam... Ten Vampirek sie może przydać... jego oczy będą zdolne dojżeć artefakt z dość dużej odległości... - rozważał Tanis.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:34, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Owszem, Selvian jedzie z nami. Zapewne dołączy też Amrod, no a jak on to i Lilith. Velamar faktycznie może się przydać, zapewne dołączy też Livian...Jak za starych dobrych czasów-Selena uśmiechnęła się.
Masz rezerwację, Selvian, bądź spokojny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:35, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Aha, to fajnie. I przekaż Tanisowi, żeby się nie martwił, ja też będę cierpieć z powodu jego obecności. Moża ta świadomość trochę mu poprawi humor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:11, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nikt wam nie każe ze sobą rozmawiać. Co do mnie, to mam zamiar skupić się tylko i wyłącznie na artefaktach.
-To żeby sobie nie myślał, że będzie się z tobą kochać w jakieś jaskini?-Wredota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Sob 12:23, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- No to jak? Ja zajmę się swoim fachem... i to, co lubię robić najbardziej znowu sprawi mi przyjemność... Włamujemy się, a jak- uśmiechnął się diabelsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:27, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Widzę, że nabrałeś zapału... Ale nie tak prędko. Lepiej sam skoczę i spróbuję wynieść potrzebne papiery. Tamte czujniki są ustawione tak, że przepuszczają tylko rodzinę o bardzo bliskim stopniu pokrewieństwa, więc wchodzić to sobie akurat mogę bezkarnie...
Gorzej jest z wynoszeniem czegoś, ale cóż...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Sob 12:34, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- No jak chcesz... Poczekam tutaj, nie chcę się zbytnio narażać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:46, 07 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Dobra...
Do gabinetu nie było daleko, Selvian szybko tam doszedł. Zaczął przeglądać teczki, które znalazł w biurku. Nie było ich wiele, a blisko połowa należała do Norianellów, rodziny jego matki, którzy obecnie wszyscy byli (nie)świętej pamięci. Znalazł jednak też to, co szukał - teczkę podpisaną "Niviniel Darthon" oraz "Amrod Darthon".
A może by tak teraz już zajrzeć? Nie, dobra, dowiem się razem z Amrodem, w końcu pięc minut mnie nie zbawi...
Dla pewności narzucił jeszcze parę zaklęć niwelujących na te papiery, odłożył resztę na miejsce i wyszedł z gabinetu. Po chwili stał już przy Amrodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|