Autor |
Wiadomość |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:49, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Przecież wiem... ale... - przejrzał pozostałą zawartość teczki. - Jeszcze parę innych listów, papiery dotyczące twoich narodzin... Jak to do cholery możliwe, że przez dwadzieścia trzy lata nie wiedziałem, że mam starszego brata?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 20:52, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak... dwadzieścia pięć lat, a ona mi to mówi... a z resztą, co ja mam teraz robić? Kompletnie nie wiem, co mam robić.
Świadomości szalały..
Głupota - to jakiś kit...
Rozsądek - To musi być prawda.
Podejrzliwość - Co ty rozsądek? To jakieś dziwnie podejrzane się wydaje... Takie przekombinowane...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amrod Darthon dnia Nie 20:52, 08 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:57, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Selvian zdążył już trochę ochłonąć. Mimo iż wydawało się to niemożliwe, wszystko wskazywało na to, że to jednak prawda. W końcu, jaki cel miałby jego ojciec w sfałszowaniu listów i dokumentów, aby przypisać sobie ojcostwo obcego dziecka? Nie, to by było zupełnie bez sensu...
-A co niby masz robić? Zmienia to coś w twoim życiu? - Selvian powrócił do swojego zwykłego tonu. Amrod może sobie być pod względem genetycznym jego przyrodnim bratem, ale nic nie zmieni tych dwudziestu paru lat, podczas których wychowywali się w zupełnie innych warunkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 21:00, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Ale... gdyby nie ten artefakt, nie poznalibyśmy się i pomyśleć, że jeszcze pół roku temu chciałem cię zabić... To jest dziwne... - usiadł w fotelu wyczerpany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:03, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-No właśnie, mało co nie zabiłeś swojego młodszego braciszka... - Selvian zmrużył oczy i uśmiechnął się ironicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 21:05, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Och kochany bracie trzeba to uczcić! Co powiesz na coś mocnego? Nie martw się, niekoniecznie mojej produkcji... - zaśmiał się wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:08, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Coś mocnego, powiadasz... Pewnie coś się znajdzie. A na co masz tak mniej więcej ochotę?
Co prawda wygląda na takiego, któremu wszystko jedno, byleby były procenty, no ale może się spytać z uprzejmości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 21:09, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Na taką okazję chyba najlepsze będzie dobre wino... chyba, że masz ochotę na coś innego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:14, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-W sumie, to ja pijam tylko wino... Zaraz przyniosę...
Trzeba będzie wybrać jakieś na specjalne okazje... Nie no, nie spodziewałem się, ze mnie w życiu czeka niespodzianka tego rodzaju... Jak ojciec wróci, to będzie trzeba z nim przeprowadzić poważną rozmowę... Nie mógł mi wcześniej powiedzieć, drań jeden?
Po chwili przyniósł butelkę wina i cztery kieliszki. Nalał Selenie, Amrodowi, Lilith i sobie i podał im.
-Chce ktoś wznieść jakiś toast czy coś?[/i]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Selvian dnia Nie 21:19, 08 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 21:18, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
*a już Lilith nie podał?*
- Za durnych rodziców, którzy nam o tym nie powiedzieli... I za mego brata, którego wreszcie mam, prawdziwego brata nie jakiegoś tam Hazmora... Wiesz, że masz jeszcze jednego brata... No już wiele razy się przymierzałem, żeby go zabić, no ale mówi się trudno - wypił trochę z kieliszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:23, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Selvian też za to wypił.
-A to jest jeszcze gorsza możliwość, niż mieć mnie za brata? - uśmiechnął się. - Ale, tak nawiasem mówiąc, ten cały Hazmor nie jest moim bratem, w końcu mamy tylko wspólnego ojca. Mnie rodziła Arrianna Norianelle i tego jestem akurat pewien.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 21:25, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Ja już niczego nie jestem pewny... nawet tego, że te dzikie, włochate bobry nic tam nie robią z Tanisem... No, ale tu masz akurat rację... Mam nadzieję, że zabiją Hazmora na tej wojnie, jakoś mi go nie żal...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:29, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Selvian mało nie parsknął winem, gdy wyobraził sobie pairing Tanis-dzikie bobry. Pozostawił to bez komentarza.
-A co ten cały Hazmor ci zrobił? Bo wiesz, taki mały wypadek można zawsze upozorować...
Heh, taka mała premia dla mojego nowoodkrytego braciszka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Villemo
Wyszkolony
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otchłań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:29, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Spokojnie spacerowała ulicami miasta , rozglądając się przy tym wokół.... Hmm.... Nudy.... Gdy tylko załatwię to co miałam załatwić , zmywam się z tej dziury.. Akcja zaplanowana na jutro... Świetnie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 21:32, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Co mi zrobił bracie...? On mi kurde zwiał z całym majątkiem. Ehh szkoda gadać, chętnie bym go przygwoździł do ziemi i zakopał jakieś dwa metry pod ziemią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|