Autor |
Wiadomość |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:48, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Trochę mnie głowa boli - mruknął do Amroda; a raczej do Amrodów, bo zaczynał już widzieć podwójnie. Próbował robić dobrą minę do złej gry.
Z czego tak się cieszy ten idiota? - pomyślał. On w burzy nie widział bynajmniej nic radosnego, a porównywanie jej do kobiety w obecnym stanie przekraczało jego zdolności pojmowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Śro 10:56, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Oj braciszku, może coś na ból główki? Może po piwie masz jakiegoś kaca, co? - Amrodowi nie podobało się, że ktoś szperał w jego myślach, ani trochę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:01, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Ja piwa nie pijam - zdołał tylko odpowiedzieć. Rozległ się kolejny grzmot, tym razem wyjątkowo blisko. Selvian zacisnął powieki i złapał się kurczowo szyi swojego wierzchowca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Śro 11:02, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Czyżbyś się bał burzy? - Amrod zapytał się w myślach Selviana, wiedział, z doświadczenia, że pewnie nie chciałby, żeby inni się o tym dowiedzieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:06, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie boję się burzy! - odpowiedział, oburzony. - Tylko zaburza ona moje pole magiczne... To jak, moglibyśmy się gdzies zatrzymać, zanim mnie te grzmoty zabiją?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Śro 11:09, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- W sumie to ja lubię podróżować w czasie grzmotów, ale jak to na ciebie źle wpływa...
- Zatrzymajmy się, zmoknięci i zziębnięci daleko nie zajedziemy, a i tak robi się ciemno... Ale zawrócić? Nie ma takiej opcji!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:19, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Selena zerknęła na Selviana. Zrozumiała.
Mogę cię wziąć na swojego konia, jeśli masz spaść z siodła-przesłała telepatyczną wiadomość Selvianowi.
-W tej okolicy jest pełno jaskiń. Wystarczy się szybko rozejrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selvian
Zaawansowany
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Lamverna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:42, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ta, jeszcze tego brakuje, żebyś mnie na koniu wiozła... - w Selvianie odezwało się coś w rodzaju męskiej dumy. - Po prostu zatrzymajmy się... gdzieś... może ta burza zaraz przejdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:46, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A nie lepiej korzystać ze starego sposobu?
-Dajcie moment-Selena znacznie wyprzedziła towarzyszy, kierując się w stronę chmur.
Kiedy zatrzymała się, stała w samym centrum. Wspominając stare dzieje, zaczęła ciskać zaklęciami w niebo. Nie szczędziła many, co boleśnie odczuła, jednakże burza zniknęła.
-Stare sposoby zawsze się sprawdzają.
Wampirka wsiadła na konia i po niedługim czasie wróciła do towarzyszy.
-W razie czego będziemy ciskać zaklęciami w niebo. To zawsze pomaga. Przydatne, tym bardziej, że jest pora burzowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Pią 6:42, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Hmmm dobre i to - uśmiechnął się Amrod i przyspieszył, wolał nie mieszać się w jakieś zaklęcia... Demon narazie spał, ale mana mogła go wybudzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:09, 20 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Selena zsunęła się z konia. Zwierze było wymęczone, nie potrzebowało obciążenia.
W głowie wampirki znowu zaczęły rozlegać się tajemne szepty Dzikiego Ognia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 17:18, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Wapienne, nadmorskie skały utworzyły szerego grot, korytarzy i czego tam jeszcze chcą. Amrod zsiadł z konia i delikatnie stąpając po mokrej trawie - nasłuchiwał. Coś wyraźnie mu niepasowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:20, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Selena potrząsnęła głową. Nie mogła dać się opętać...
-Amrod, co się dzieje?-zapytała, widząc dziwnie zachowanie przyjaciela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Nie 17:23, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Coś dziwnego... Ziemia drzy pod stopami, coś z głębi... Bądźcie ciszej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Selena Vailire
Wredny Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Viraverdistis Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:26, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Selena uciszyła się. Głosy nabrały mocy...Niebezpiecznej mocy. Wampirka przymknęła oczy. Coś wyczuwała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|