www.rivanehna.fora.pl
Rivanehna - RPG fantasty

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Sesja II - Źródło życia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 58, 59, 60  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rivanehna.fora.pl Strona Główna -> Viraverdistis
Autor Wiadomość
Villemo
Wyszkolony


Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:50, 02 Sie 2008    Temat postu:

A Vill spokojnie rozejrzała się wokół , starając się wyczuć tamta istotę. Chodziła , co jakiś czas zręcznie przychodząc między drzewami. Jej kroki były właściwie niedosłyszalne. Gdy przeszła dośc daleko wyczuła ją. Wyszeptała kilka słów , co wzmocniło jej zaklęcie niewidzialności , i podeszła bliżej.. A właściwie to nie był podejście. Ona lewitowała. Zaczęła po cichu zaklinać.... Tak , że jej przeciwniczka po niedługim czasie zaczeła po prostu powoli zanikać... Jej ciało umierało.... No cóż, Vill była bez litości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shariana Lianelvin
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:51, 03 Sie 2008    Temat postu:

Shariana zniknęła.


Pojawiła się u siebie w komnacie, na wyspie oddalonej dosyć daleko od Seleny, armii i owej psychopatki*, z którą walczyła Shariana. Zaczęła krążyć po pokoju, myśląc intensywnie i upewniając się, że zaklęcia otaczające twierdzę są nie do przełamania. To ją zawsze uspokajało.




*Nie żeby Shariana cieszyła się zdrowiem psychicznym...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selvian
Zaawansowany


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przasnysz/Lamverna
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:35, 03 Sie 2008    Temat postu:

- No cóż... Livian chociażby... I jeszcze parę osób z twierdzy... Była tu też niejaka Villemo, ale gdzieś się zmyła.
Selvian zaczął ją prowadzić w stronę upatrzonej wcześniej komnaty. Jak dla niego mogłoby się obejść bez tej wstępnej gadaniny (skoro nie chciała mu opowiedzieć dokładnie o strategii) i od razu przejść do konkretów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selena Vailire
Wredny Administrator


Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 826
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Viraverdistis
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:41, 03 Sie 2008    Temat postu:

-Villemo? Nie znam.


Selena uniosła brwi do góry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villemo
Wyszkolony


Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:45, 03 Sie 2008    Temat postu:

Szlag! Zniknęła... pomyślała , i poszła sobie... Gdzieś...

Po chwili jednak znów pojawiła się w lesie... W głębi lasu. Usiadła na kamieniu i zaczęła się zastanawiać nad tym , co się tutaj dzieje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Villemo dnia Nie 14:01, 03 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keldan
Wyszkolony


Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:19, 03 Sie 2008    Temat postu:

Dziwnym zrządzeniem losu w okolicach pojawił się raptem Keldan. Szedł sobie, jak na ostatniego pedała przystało, podśpiewując sobie jakieś piosenki, w których treści, ani melodii nie można się było dopatrzeć. W pewnym momencie spostrzegł kobietę, siedzącą na kamieniu. Ze względu na to, że była ładna, a z jego orientacją, wbrew pozorom, było wszystko ok, przysiadł się do niej.
- A Panienka co robi o tej porze w lesie? I to sama?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villemo
Wyszkolony


Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:25, 03 Sie 2008    Temat postu:

- Nie Twój interes.. - odpowiedziała, zimnym tonem. Była zdenerwowana , że ktoś mąci jej spokój.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keldan
Wyszkolony


Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:43, 03 Sie 2008    Temat postu:

- Pff... jak Panienka chce, to już mnie tu nie ma - powiedział tonem 'ja nie mogę, coraz trudniej wyrwać laskę w dzisiejszych czasach...'

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villemo
Wyszkolony


Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:45, 03 Sie 2008    Temat postu:

- Może pan robić co sie panu podoba. - powiedziała a w jej słowach słychac było wkurzenie. Była kompletnie przybita po ostatniej walce... Wiedziała że zrobiła z siebie jakąs idiotke... Bo jak ktos mógł być silniejszy od niej? Jeżeli było teraz coś równego jej wkurzeniu , to napewno ciężko było to znaleśc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keldan
Wyszkolony


Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:47, 03 Sie 2008    Temat postu:

Wyciągnął rękę w jej kierunku i uśmiechnął się szeroko.
- Keldan Aston. Miło Panienkę poznać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villemo
Wyszkolony


Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:49, 03 Sie 2008    Temat postu:

Co ten idiota sobie wyobraża... Ehh...
- Villemo. - przedstawiła sie krótko , starając sie uspokoić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keldan
Wyszkolony


Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:57, 03 Sie 2008    Temat postu:

- Miło poznać. Tak więc, wracając do tematu... gdzie ja jestem? Znaczy... my jesteśmy - zapytał z miną psychicznie chorego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villemo
Wyszkolony


Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:59, 03 Sie 2008    Temat postu:

- Eee.. W lesie. - odpowiedziała. Prawda była taka że sama nie bardzo wiedziała. Nadal była wkurzona , więc nie zastanawiając sie wiele rzuciła olbrzymią kule ognia w pobliskie drzewo. Jednak nie była na tyle głupia aby nie skapnąć sie co zrobiła , więc po chwili zneutralizowała ogień.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Keldan
Wyszkolony


Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:01, 03 Sie 2008    Temat postu:

"Gorąca z niej laska, nie ma co..." - uśmiechnął się w duchu.
- Że w lesie, to i ja wiem... ale w jakim lesie? Bo ja tu tylko przejazdem, szukam jakiegoś miejsca na nocleg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villemo
Wyszkolony


Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:04, 03 Sie 2008    Temat postu:

- Niee wiem.... Rzuciłam jakieś zaklęcie. Chciałam znaleść się w centrum czegoś ciekawego. I znalazłam się w pobliskiej fortecy. Dziwnie tu..... Wszyscy sie na wszystkich rzucają.. - mówiła troche jak nienormalna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rivanehna.fora.pl Strona Główna -> Viraverdistis Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 58, 59, 60  Następny
Strona 35 z 60

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin