Autor |
Wiadomość |
Villemo
Wyszkolony
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otchłań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:23, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Rozejrzała się wokół... Ehh... nie ma zbyt dużego wyboru w doborze ofiar...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Livian
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Czw 19:28, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nagle jej wzrok przykuła kobieta, co miala minę jakby szukała jakiejś ofiary. (Sorki, ale troszkę porzadziłam się twoja postacią ;P)
Uśmiechnęła się lekko, jakby juz coś zaczęła knuć. Koń zarżał. Livian bezszczelnie wbiła w nią wzrok, ciekawa kiedy tamta ją zauważy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Czw 19:31, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Idąc ulicą Tanis zauważył Livian.
- Cześć, Livian! Jak tam robota?? - zapytał głośno podchodząc do dawnej towarzyszki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Livian
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Czw 19:36, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Omal nie spadła z siodła, słysząc Tanisa. Odwróciła niechętnie głowę w jego stronę, tracąc tym samym z oczu tamtą kobietę. A tak chciała ją zaczepić, podręczyć i bogowie wiedzą co jeszcze!
- Czego chcesz?- warknęła niezbyt przyjaźnie co chwilę zerkając w bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Villemo
Wyszkolony
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otchłań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:38, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Zupełnie przypadkowo usłyszała dość głośno wypowiedziane przed Livian pytanie.. .... Hm....Wkurzyło się biedactwo... zadrwiła w duchu..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Villemo dnia Czw 19:47, 05 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Czw 19:41, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Co sie tak wpieniasz, Livian? Pytam tylko jak idzie ci siekanie żywiołaków, czy co tak akurat szlachtujesz. - odpowiedział niezrażony.
U niej takie zachowanie jest normalne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Livian
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Czw 19:46, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Juz miała mu powiedzieć kilka slow na temat, że wlaśnie w tej chwili była zajeta. Jednakże nic na ten temat nie odrzekła, gdyż zauważyła, że tamta kobieta jest dość blisko nich i może ich słyszeć.
Lepiej nie ryzykować.
- U mnie jest lepiej niż powinno, usatysfakcjonowany?- usmiechnęla się sztucznie udając jakąkolwiek życzliwość, ktorej za grosz nie posiadała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Villemo
Wyszkolony
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otchłań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:48, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Bradziej sztucznie nie mogła wypowiedzieć tych słów.. Ehh... Co za ludzie.. pomyślała słysząc słowa Livian.. Tym razem nie był to przypadek.. Na jej twarz wstąpił ledwie dostrzegalny szyderczy uśmieszek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Czw 19:59, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Tylko się pytam, nie muszisz od razu mnie zbywać - powiedział. Teraz i on zauważył kogoś, kto im się przyglądał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Livian
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Czw 20:02, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
-Mhm... A co u ciebie?- spytała się będąc raczej zainteresowaną tamtą kobietą, niż jego odpowiedzią.
Co ona tak nas podsłuchuje? Gumowe ucho, czy co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Villemo
Wyszkolony
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otchłań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:05, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ehh.... Nie trzeba wiele , żeby zrobić z siebie widowisko.... pomyślała , po czym przyspieszyła kroku.. Gdy znalazła stosowne miejsce , skryła się w cień między budynkami... Jednak odległość nadal pozwalała jej na podsłuchiwanie , a nawet obserwacje tamtej dwójki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanthalas
Zaawansowany
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Qualinesi
|
Wysłany: Czw 20:14, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Nic nowego, ciągle poluję, i dostarczam skór handlarzom. - Powiedział rozkładając ręce. lubił tę pracę.
- Tanisie, ona was wciąż obserwuje... - Odezwała się w ymyśle Tanisa dusza jego włóczni, Ilyasviel.
- Może chodźmy gdzieś, gdzie nie będzie wścibskich. - powiedział, celowo, trochę za głśno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Livian
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piekło
|
Wysłany: Czw 20:16, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ona pokiwała głową i zeskoczyła zgrabnie i lekko z konia. Wzięła go za cugle i już zaczęła oddalać się z tamtego miejsca, nie oglądając się na Tanisa, ani nie zaprzatając swojej główki taka osobą, jak tamta kobieta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Villemo
Wyszkolony
Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otchłań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:20, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm...Idą... pomyślała , po czym korzystając z daru znikania ruszyła za nimi... Dlaczego? Przez cały czas odnosiła dziwne wrażenie , że skądś zna Livian... Elf , a właściwie pólelf nie interesował jej wogóle..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amrod Darthon
Zaawansowany
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soleanor
|
Wysłany: Czw 20:37, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
- Imię matki ci potrzebne... Niviniel - powiedział i siadł w fotelu, patrząc na Selviana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|